Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diana
Mistrz miauczenia
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:55, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Borcia wyczuła swojego pana i czeka w kuchni aż coś jej skapnie. Jadła już żółty ser nawet kawałek kiełbaski ale jak zobaczyłam że kupka jest nie taka jak powinna zabroniłam dawać jej te przysmaki.Więc ostatnio pannica sama poczęstowała się słodkim wafelkiem ze stołu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
edziaw1
Rozmiauczany
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: BYDGOSZCZ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:45, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zas ostatnio kupiłam przysmaczki dla Florka fileciki dla kotka" esqusita premio light filet bits" firmy TRIXIE dosłowinie wcina je.drugim przsmakiem jest zółtko jaja kurzego raz w tygodniu,wprost wylizuje do zystego talerzyka:)
daje mu rowneiz ostatnio przysmaczki na kłaczki i na ząbki.....uwielbia je
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez edziaw1 dnia Wto 16:33, 21 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina
Mistrz miauczenia
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:59, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Młody dałby się pokroić za tuńczyka ale zawsze jak dostał troszkę to kończyło się biegunką więc ma szlaban na ryby, uwielbia żółtka z jajek i wszelakiego rodzaju jogurty czy serki homogenizowane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:57, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
to trochę bez sensu, bo przecież ryby są naturalnym kocim pokarmem, ale Greebo też dostał biegunki po tym, jak wyjadał mi rybę (i ryż) z talerza. dziwne te nasze koty Sabina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:04, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
odświeżam temat!
kupiłam małemu niedawno przysmaki firmy Hunter - z żurawiną i z eukaliptusem. niestety, kompletnie mu nie podeszły i teraz jedzą je suczki. od wczoraj dostaje dwa rodzaje przysmaków Sanabelle i póki co zjada je ładnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:20, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wiercik ostatnio przysmaków nie chce jeść... Muszę jej podtykać, bo te kupione dawno w końcu się zmarnują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Merghen
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:51, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Widzę,że temat o przysmakach się wyczerpuje to może napiszę o chętkach Filka. Uwielbia suszone owoce:daktyle, morele tochę mniej rodzynki, z mięs prawie wszystkie tylko surowe. Ale najlepiej mu wychodzi lizanie chleba i pewnego gatunku kruchych ciasteczek - wyczuje je na kilometr i nic go nie powstrzyma by je polizać więc jedno jest zawsze jego. Od czasu do czasu prosi o płatki owsiane - najlepiej smakują mu z ręki. Notorycznie zaś obgryza mi palmę daktylową - jak tylko pojawi się nowy liść to za chwilę Filek jest na parapecie i już po liściu - nie pomaga nawet przestawianie palmy na różne parapety więc się z ty pogodziłam. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gavra
Zawodowy miauczak
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warmińsko-Mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:59, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
całkowicie odstawiłam Whiskasa, chociaż Kisi była nim karmiona u poprzednich właścicieli. Kupiłam suchą karmę Royal (indoor long hair 35) i jest bardzo zadowolona. Dla niej stanie nawet na 2 łapkach, czego zazwyczaj niestety nie robi (szkoda, bo wygląda wtedy mistrzowsko ) Kocha tuńczyka, koniecznie w sosie własnym i przyrządzonego bezolejowo mintaja. Gardzi mięsem! Warzywa? fuj, mogłyby nie istnieć. Dałaby się zagłaskać jednak za kaszkę manną gdzieś już o tym chyba pisałam z resztą hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:54, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
księciuniowi niezwykle posmakowały przysmaki Animondy, zwłaszcza kurczak z siemieniem lnianym, bardzo polubił też odkłaczające i dentystyczne ciastuszka Vitakraft. kupiłam mu też dwa rodzaje przysmaków z kurczakiem firmy Dokas i one prawie zawsze zostają w misce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Graytips
Zawodowy miauczak
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:11, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A mój Cacek jadł Gimpet "Denta Snaps" i Whiskas "Antihairball", który zmienię mu niedługo na "Malt Kiss" - też Gimpet
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:15, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Muszę przyznać, że nie rozumiałam fenomenu kabanosków, dopóki nie postanowiłam podać im Soni. Faktycznie koty bardzo je lubią. Z innymi nie próbuję, bo Sonia jest dosyć wybredna i do tego alergiczna, dlatego wolę sprawdzone już produkty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylka
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 11 Kwi 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tbg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:39, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
odświeżę temat
Mój Bastek również lubi kabanoski ale moje pytanie dotyczy tych przysmaków Whiskas.... Mój sybiraczek bardzo je lubi (antiharibal, z łososiem i coś na zęby) Nie daję ich dużo mniej niż zalecane na opakowaniu
jak sądzicie są szkodliwe jak cała ta karma whiskasa czy można je dawać czy lepiej zainwestować w jakies lepszych firm? Żadnych dolegliwości po nich nie ma ale....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna A
Moderator
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:45, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
To nie jest tak że Whiskas jest szkodliwy. Po prostu ma więcej chemii niż substancji odżywczych więc lepiej jest kupować inne przysmaki Jak raz na jakiś czas dasz Bastkowi Whiskasa to nic się nie stanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylka
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 11 Kwi 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tbg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:42, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
dzięki wielkie jestem spokojniejsza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|