Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ikxio
Rozmiauczany
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elche Hiszpania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:39, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
koty z reguly omijaja rosliny, ktore im szkodza, ale na wszelki wypadek lepiej je trzymac poza zasiegiem kocich zabkow. poza tym potrafia sie dorwac do wyrobow z bambusa w taki sposob, ze wiory z koszyczkow leca, ale to tez trawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:03, 16 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
jak to jest dokładnie z tą wieprzowiną-kategorycznie nie można jej podawać, nawet w minimalnych ilościach (mam na myśli np. buchnięty przez kota z kuchni kawałek szynki czy cos w tym guście)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ikxio
Rozmiauczany
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elche Hiszpania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:19, 16 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
problemem jest surowa i polsurowa wieprzowina, bo czychaja choroba aujeszkyego, tasiemce i trichinoza. pod tym wzgledem surowa wieprzowina jest bardzo niebezpieczna nawet dla ludzi. mieso wieprzowe jako takie jest tluste, wiec na kocia watrobe nie najlepsze, ale ja uwazam, ze jak kot czasem zje troche szynki, poledwicy czy kawalek pieczonego schabu bo mu akurat "zapachnialo" i nie jest to za czesto to nic mu nie bedzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:27, 16 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
dzięki, pocieszyło mnie to nie będę musiała go w takim razie tak czujnie strzec przed świninką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ikxio
Rozmiauczany
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elche Hiszpania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:01, 16 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
nie ma co robic z niektorych mies tabu, na pewno surowa ryba i krowie mleko nie dla kotow, ale wieprzowina w niewielkich iloszciach i rzadko nie zaszkodzi, jak robie kanapki to zawsze ziarenko kapnie dla kota, choc nie zawsze chce to zjesc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kbaickpeer
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oława Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:37, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
spinoo napisał: | wieprzowina (absolutnie zakazana surowa - może być przyczyną śmiertelnej choroby zwanej chorobą Aujeszkyego)
słodycze
surowe białko jaj
wszelkie kasze
garmażerka
wędliny
kości drobiowe
ludzkie konserwy
tanie, gotowe karmy* |
Weterynarz powiedział mi, że moge dawac mu tuńczyka z puszki w oleju (takiego dla ludzi) Czy może to zaszkodzic
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kbaickpeer dnia Nie 20:37, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:08, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zazwyczaj ludzkie konserwy są przyprawione, posolone itp. i dlatego nie powinno się dawać ich kotom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:01, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
co wcale nie znaczy, że raz na jakiś czas nie można nimi kota poczęstować, jeżeli mu smakują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasieńka
Zawodowy miauczak
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:54, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
patrzę na rośliny i nie widzę na liście roślin trujacych papirusa i paprotki-póki co nie pozwalam kotu obgryzać ale czy są one trujące??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:10, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Paprotka z tego co wiem nie. Papirus nie wiem, ale gdybym miała obstawiać to też raczej nie. Jeśli posadzisz kotu trawę raczej nie powinien sie interesować innymi roślinkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasieńka
Zawodowy miauczak
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:13, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ma posadzoną już wydeptał ale gdy go zabieram do mamy to interesuje się paprotką bo z nią się bawi i papirus też go drażni-z mojego mieszkanka pozbyłam się pięknego beniamina dopóki nie podrośnie i instynkt podpowie mu co dobre , co złe. Dzięki jak zawsze za rady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Merghen
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:03, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Całe szczęście,że na liście niejadalnych roślin nie ma daktylowca, bo Filek za nim przepada i nie pozwoli urosnąć żadnemu liściowi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:42, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
straszni roślinożercy z tych naszych kotów Greebo dobierał się wczoraj do sałaty lodowej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maks
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:33, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Różanecznik jest trujący?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kiciunia78
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:13, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie. Czy Zamioculcas jest dla kotów szkodliwy? Nie znalazłam go na żadnej liście, a strasznie mi się te kwiaty podobają. Trawa niestety nie rozwiązuje problemu, bo Astonowi jest zupełnie obojętna. Wprost przeciwnie do mojego storczyka, który ma już pełno śladów po Astonowych zębiskach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
caarolinaa
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Słubice/Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:41, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja przed przyjazdem Tajdziuchy pozbyłam się prawie wszystkich kwiatów w domu. W jej zasięgu pozostał właśnie tylko ten zamioculcas. Tajdzi ma swoje dwie ulubione gałązki, którymi czasem się bawi i podgryza i zupełnie nic jej nie szkodzą. Wcześniej szukałam i wśród zakazanych roślin tej nie było, więc chyba możesz zrobić Astonowi tą przyjemność i "udostępnić" mu kwiatka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Graytips
Zawodowy miauczak
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:51, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Czy można dawać kotom sporadycznie i w niewielkich ilościach serek topiony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:45, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
pewnie że można
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arrianna
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:41, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Z tym tuńczykiem - po prostu kupować w sosie własnym a nie w oleju. Często można znaleźć z zalewie wodnej. Ja Miszce czasem kupuję puszkę - ale bardzo rzadko bo ryba jak ryba jest dosalana i w tyńczyku jest rtęć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Graytips
Zawodowy miauczak
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:06, 08 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Czy cola jest szkodliwa dla kotów
Jeśli tak, to w jaki sposób im szkodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|