Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ignia
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 12 Wrz 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:34, 12 Wrz 2012 Temat postu: Karmy Brit |
|
|
Co sądzicie o karmach firmy Brit? Szukałam na forum czegoś o tej karmie ale nic nie znalazłam.
Pytam ponieważ karmię ta karmą swojego kocura ( 8 miesięcy ma) od pewnego czasu. Kiedy dostałam kotka w prezencie to dostałam go razem z kuwetką i małym zapasem karmy ale niestety nie mogłam się dowiedzieć co to za karma była. Jak skończył się zapas to kupiłam maluchowi purine dla najmniejszych ( czytałam co nieco o karmach i wydawała mi się dość dobra) i zaczął się horror.Kotek miał cały czas rozwolnienie, wizyty u weta nic nie dały- słyszałam tylko że to przez karmę i że należy ja zmienić. Wet polecił mi RC kitten ale po tym tez nie było lepiej. W końcu sama na własną rękę zaczęłam szukać w sieci wiadomości o dobrych karmach. W końcu kupiłam na przetestowanie mała torebkę acany i było trochę poprawy, ale niestety nie mogę sobie finansowo pozwolić na taki wydatek;( W końcu znalazłam karmy Brit i w końcu problem biegunki zniknął! Kot wcina ją chętnie a cenowo jest w porządku. Za pierwszym razem kupiłam mu kurczaka a teraz testujemy łososia;)
Granulki są rozmiarowo dobre do pyszczka, rożny kształt kurczakowy i różny łososiowy. A na pozostałe w miseczce okruchy wymyśliłam dobry pomysł - zbieram je do pudełeczka i jak się trochę uzbiera to mieszam je z mięskiem z puszki ( wybieram Animondę Carny).Kot wcina aż miło.
To reasumując ( trochę się rozpisałam) co sądzicie o karmach firmy Brit? Może macie już z nią jakieś doświadczenia?
Niestety nie mogę wkleić linka do strony Brit ale w wyszukiwarkę należy wpisać : Brit-petfood i później na górze po prawej stronie wybieramy sobie po Polsku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Piots
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krakostan Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:40, 16 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Brit to średniej klasy karma, ale nie powinna być zła. Nie ma karm bez dodatków i nawet do tych reklamowanych jako "super eko, holistic turbo i co tam jeszcze " należy podchodzić z rezerwą.
Co dajesz kotu oprócz karmy suchej ?
Dobrze jak sucha jest uzupełnieniem normalnego jedzenia czyli, wołowina i drób.
Co do cen to różnica Acana a Brit nie jest taka duża. Porównaj ceny Acany w zooplus z Britem.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Piots dnia Nie 18:58, 16 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ignia
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 12 Wrz 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:01, 16 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Pisałam że daję jeszcze Animondę carny ( trzeba uważnie czytać ). U siebie w okolicy robiłam rekonesans i niestety acana wychodzi bardzo drogo - a niestety nie jestem jeszcze niezależna finansowo żeby móc wydawać tyle i bym chciała ( a chciałabym najlepiej). W sklepie w swojej okolicy ( nie internetowym) różnica w cenach jest niestety ogromna;(
Za 1,5kg Brita płacę około 22zł a za paczkę Acany o pojemności 2,5kg musiałabym zapłacić około 75 złotych.
Przejrzałam stronę którą podajesz, w przeliczeniu na kg Acana wychodzi ok 22 złotych za kilogram ale musiałabym od razu kupić wielgachny worek 7 kg.
Za cenę 22 złotych mam u siebie 1,5kg brita.
Może kiedyś jak będę miała dużo pieniążków to Bono będzie dostawał Acanę, na razie niestety mnie na to nie stać ;(
Jęsli chodzi o pokarm Bono dostaje tylko suchą i puchę, każdy inny pokarm powoduje biegunkę;(
Dziękuję za zainteresowanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gorzka
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 21 Wrz 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie /opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:47, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja uważam, że kwestia żywienia to zawsze będzie kwestia bardzo indywidualna i to, że karma kosztuje krocie nie oznacza, że będzie służyła naszemu podopiecznemu.
Uważam, że karma brit nie jest zła. Szczególnie seria care - 40% mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. Konserwowana w sposób naturalny tokoferolem.
Niska cena wynika natomiast z tego, że karma jest sprowadzana z czech. Trzeba mieć świadomość, że cena karmy to nie zawsze kwestia jakości a po prostu kosztów jej sprowadzenia (cła itp).
Jeśli kotu służy, dobrze wygląda to nie widzę przeciwwskazań w jej podawaniu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gorzka dnia Sob 11:48, 22 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bajkałka
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 22 Lut 2017
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: TRÓJMIASTO Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:44, 23 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Mój kotek tą karmę jadł w hodowli i tak już zostało (chodzi o wersję kitten). Oprócz tego w hodowli raz na jakiś czas jadł Felixa (chodzi o karmę mokrą). My stwierdziliśmy, że to zła karma i z wielkim trudem zmieniliśmy na Brit kitten (innych karm nie chciał). Dostaje ją co drugi dzięń, ostatnio raz dziennie. Oprócz tego dostaje karmę suchą Orijen raz na dwa dni. Karma Brit care jest znaaaaaaacznie lepsza od tej drugiej wersji (czytałam składy). Mam nadzieję, że mogę jeszcze coś pomóc 5 lat później
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|