Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:18, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ryby zawierają tiaminazę, która niszczy tiaminę (witaminę B1). Niedobór witaminy B1 powoduje nieodwracalne uszkodzenia mózgu i drgawki. Gotowanie niszczy tiaminazę, ale i tak duża ilość składników mineralnych zawartych w mięsie ryb powoduje nadmierne ich wydzielanie w moczu, co może być przyczyną powstania w nim kryształów i kamieni.
Oczywiście nie znaczy to, żeby w ogóle nie podawać kotom ryb, ale na pewno nie surowe, tylko gotowane, i pod kontrolą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Erin
Moderator
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 7:32, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Tak coś nie byłam pewna, czy czegoś nie przekręciłam. Dzięki Katusie
W każdym bądź razie ryba nie jest dobra dla kota i dlatego jeżeli już w ogóle jest w menu, należy ją podawać w bardzo małych ilościach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwester
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: Wto 15:17, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Wielka szkoda bo Bendżi rybę wcina aż mu się uszy trzęsą. Oczywiście przed podaniem filecik czy kosta jest podgotowana tak aby nie była surowa. No cóż będę musiał ograniczyć mu rybki w jadłospisie:-( Ale to dla jego zdrowia jak się dowiedziałem. Dzięki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:55, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
My dawaliśmy tuńczyka, w małych ilościach, teraz zaprzestaliśmy, sama nie wiem dlaczego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia
Mistrz miauczenia
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:31, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Można dawać kotom serek żółty? Moje nawet lubią ale chcę się upewnić czy to nie jest jakieś szkodliwe dla kotów np. tak jak mleko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:30, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Możesz Wierka też lubi czasem sobie skubnąć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erin
Moderator
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 9:13, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
U mnie najbardziej ser żółty lubi Pucuś, natomiast Pysia uwielbia sery pleśniowe
A z kolei Ptyś masełko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edziaw1
Rozmiauczany
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: BYDGOSZCZ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:57, 26 Lis 2007 Temat postu: wolowinka lub sucha karma |
|
|
Witam oczywiscie ze daje inne jedzenie,jest to wolowinka,zawsze kupuję, sama ją mielę, potem w kuleczkach zamrażam i codziennie dostaje jedną kulkę wolowinki i wcina.
Proszę zwracać uwagę na ortografię i styl/Erin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malina
Zawodowy miauczak
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:32, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Czytałam gdzieś, że koty powinny same szamać kawałki mięsa, bo zmielone połykają, a potem najczęściej wymiotują, dlatego mielenie wołowiny jest raczej zbędne. Oczywiście mogę się mylić, bo najlepszą kucharką to ja nie jestem '
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jolik
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Śro 10:28, 20 Lut 2008 Temat postu: witam |
|
|
ile razy należy dawac wołowinkę. Bo ja w ciągu dnia karmię swoją koteczkę tak:
saszetka felix ( dzielę ją na 3 pory) oraz suche, lub saszetkę felix daje 2/3 a wierczorem wołowinke. Czy gotujecie mięsko dla kota np. serca kurze, indycze , czy tez mozna takie podroby dac na surowo?
serdecznie pozdrawiam miłośników kotów najlepszych syberyjskich.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jolik dnia Śro 10:38, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 12:03, 20 Lut 2008 Temat postu: Re: wolowinka lub sucha karma |
|
|
[quote="edziaw1"]Witam oczywiscie ze daje inne jedzenie,jest to wolowinka,zawsze ją kupuję, sama ją mielę, potem w kuleczkach zamrażam i codziennie dostaje jedną kulkę wolowinki i wcina.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:06, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie ma ustalonej ilości. Ja staram sie dawać jej wołowinki co 2-3 dni. Moja saszetek nie je. Co do Felixa to radziłabym Ci przyjrzeć się na skład, sama przyznaję że dobrze nie pamiętam jak to z nim ma się sparwa, ale zbytnim cudem to to chyba nie jest, dlatego odradzam czynienie z tego głównego posiłku. Ale że kociak je dużo jedzenia mokrego to bardzo dobrze. Co do innych rodzai mięska sytuacja taka jak z karmą mokrą, dla Wiercika to jest Fuuu. Oczywiście mozna podawać serduszka. Odradzam jedynie wieprzowinę, może zaszkodzić. I wątróbka to nie za często.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jolik
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Śro 16:37, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
no to mały klops. Kupiłam w animalii sporo saszetek bo aż 34 szt. ( zeby starczylo na troche) po 2,61, u mnie w sklepie sa po 3,19 strasznie drogo. Hodowczyni karmiła wlasnie fleixem i animonda. Cynamonka, tak ja teraz nazywam bo od serca, wolała felix wiec jej daje. A co jest z tym felixem nie tak?. Jezeli tak to sie przestawie na animonde. W zooplus animonda jest w miare tanio. Co radzisz, jak tu ułożyć meni. A najlepiej to chcialabym taka liste co moge dac. A do kiedy karmic tymi saszetkami dla kociat?
dziewczyny duze dzieki za pomoc.
czyli serca drobiowe i indycze sa ok. rozumieme ze na surowo, czy mozna gotowac? a co z sercem wołowym?
Tak naprawdę chciałabym zejsć z tych saszetek w roli głównej i zepchnąć na plan dalszy. Jak to wszyskto poukładać?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jolik dnia Śro 16:44, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:32, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Hoho, ale pytań
Sprawdź w składzie ile mięsa zawiera Felix, albo najlepiej skład przepisz na forum Bo jak mówiłam nie pamietam dobrze jak to z Felixem było. Napewno to nie jakiś "whiskas" ale cudem tez raczej nie był. O Animondzie słyszałam raczej bardzo dobre opinie, choć zdarzały się też negatywne. Z puszeczek możesz tez spróbować Leonardo. Dla kociąt najlepiej karmić tak do 11 miesięcy, a potem stopniowo przestawiać się na adult. jak najbardziej mięsko możesz ugotować. Pamiętaj też, że surowe mięsko trzeba dokładnie przemrozić, najlepiej kilka dni, a potem dobrze jeszcze sparzyć wrzątkiem O tym co można dawać kotu pisaliśmy już sporo w tym temacie przeczytaj dokładnie. A jak to wszystko poukładać? Poprostu. Ja mam tak: sucha karma przez cały czas w mieseczce. Mokre możesz dawać 1 albo i 2 razy dziennie. To wszystko zależy od kota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jolik
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Śro 18:11, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
tu wszystko pisze po niemicku, ale sprobuje Łrohprotein 10%, rohfett 4,5%,rohasche 2,5%, rohfaser0,5%, feuchtigkeit 82,0%, vitamina 4,d3,e, kupfer . Jeszcze takie cos pisze fleisch und tierische nebenerzeugnisse, fish und fischnebenerzeugnisse /mind 4%kabeljau.
Wiec ja daje 3 razy miesko, rano, popoludnie i wieczor, oczywiscie suche+ wg wskazan hodowcy. ale zawsze moge zmienic. ostatnio jej daje mokre 2 razy i suche. dzieki napewno poczytam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:41, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cóż - nie ukrywam, że niemiecki to dla mnie czarna magia, ale chyba coś mało tego mięska...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edziaw1
Rozmiauczany
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: BYDGOSZCZ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:50, 14 Mar 2008 Temat postu: Re: Inne pożywienie |
|
|
witaj moj kotek dostaje codziennie rano i wieczorem plaster ligawy wołowej ,je i rośnie ,a jaki jest duży proszę zobaczyć na str ze zdjęciami .wejść w profil wasze sybiraki>mój kochany Florek i tam znajdzie Pan mojego kocurka.ma 6 miesięcy i waży już 4,5 kg kawał klocka z niego.
Edziaw, wszyscy widzimy jak pięknego masz kocurka, nie musisz tego pisać w kązdym swoim poście i dawać przekierowań do jego galerii. - Kaktus
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez edziaw1 dnia Pią 13:52, 14 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boogy&dorota
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 9:41, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
my kupujemy kotkowi puszki z tuńczykiem, czy w takim razie skoro ryby są szkodliwe powinniśmy zaprzestać dawania kotkowi tych puszek?
i hm.. jeśli chodzi o mięso to słyszałam, że mięso powinno się tylko przemrozić i to wystarczy, natomiast parzenie mięsa powoduje namnażanie się bakterii..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edziaw1
Rozmiauczany
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: BYDGOSZCZ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:46, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie kupuje w ogóle puszek kotkowi bo jest tam znikoma ilość mięsa ,dużo popiołu który szkodzi.Zawsze po zakupie miesa,kroję je w plastry zawijam w woreczek i mrożę.Każdego ranka wyciągam zalewam ciepłą wodą i mięsko rozmrożone kroję i podaję Florkowi. boogy&dorota napisał: | my kupujemy kotkowi puszki z tuńczykiem, czy w takim razie skoro ryby są szkodliwe powinniśmy zaprzestać dawania kotkowi tych puszek?
i hm.. jeśli chodzi o mięso to słyszałam, że mięso powinno się tylko przemrozić i to wystarczy, natomiast parzenie mięsa powoduje namnażanie się bakterii.. |
Edit,
Później dostaje już tylko sucha karmę,przysmaki na oczyszczenie ząbków,pastę z witaminami na rozpuszczenie kłaków w jego malutkim "żołądeczku" i WODę!!!!
Przypominam o edytowaniu postów! - Kaktus
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez edziaw1 dnia Wto 9:47, 15 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
boogy&dorota
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 9:56, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
w składzie jest napisane, że mięsa jest ok.45%, a popiołu 3%.. czy to już źle?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|