Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
danka05
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:40, 17 Lut 2009 Temat postu: Ile muszę zjeść aby się najeść? |
|
|
Witam
Mam pytanie ile kot musi zjeść dziennie aby być najedzonym?
Albo mam farta do żarłoków albo nikłą wiedzę na tematy żywieniowe.
Moje koty jedzą mięso, puszki i suchą karmę ale nie mogę doprowadzić do sytuacji aby sucha karma pozostawała w miskach przez dobę bo one zjadają wszystko do dna jednym podejściem.Czy wasze koty też są takimi żarłokami czy tylko moje, a może ja za mołe im daje porce.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez danka05 dnia Wto 19:17, 17 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sabina
Mistrz miauczenia
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:22, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ile powinien zjeść to ci nie odpowiem ale wydaje mi się że nie powinien przekroczyć dziennej dawki suchego, jeżeli dajesz jeszcze mokre czy mięso to przy kotach nieznających umiaru karmy suchej trzeba dać odpowiednio mniej. Ja na szczęście mam odwrotny problem bo Aron nie dojada dziennej dawki suchego a już nic innego nie dostaje karma leży prawie cały dzień w miseczce a i tak zawsze zostaje.
Miziaki dla kociaków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
danka05
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:31, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Może ktoś mi podać dzienną dawkę pokarmu dla kota bo może ja za mało im daję, a nie chciałabym ich głodzić.
Chociaż muszę się przyznać że posiadam troje dzieci które są najmniejsze w klasie a jedzą więcej od mojego męża który nie zalicza się do grona ludzi małych ,a też jedzą od niego dwa razy więcej.
Może to nasza Bronkowa natura
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez danka05 dnia Wto 19:18, 17 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ikxio
Rozmiauczany
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elche Hiszpania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:31, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
pilnowac zeby zjadal wg normy (zwykle na opakowaniu sa ilosci) a jesli zje wiecej lub cos innego niz karme - np. mieso, rybe czy ogorka to jak nie ma odbicia w wadze nie przejmowac sie. Mru ma caly czas jedzenie suche w trzech rodzajach w miseczce, podejdzie, skubnie i czasem zje troche mieska. nie jest gruba. w ogole koty w przeciwienstwie do psow maja ustawiona przemiane maerii na niewielkie porcje i czesciej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:08, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Młode koty, które jeszcze rosną będą jedły dużo ale jest im to potrzebne do wzrostu, a dużą część energii i tak zaraz starcą podczas zabawy. Na paczkach są podane orientacyjne dawki karmy. A najlepiej jeśli kot nie ma problemów z nadwagą, by miał cały czas dostęp do suchej karmy. Tak jak pisała ikxio, większość kotów ma taki "mechanizm" i wiedzą kiedy przestać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
danka05
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:21, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziękuje za wskazówki bałam się że ich apetyt jest wywołany rywalizacją w stadzie.Myślałam przez chwilę że jedzą do upadłego przez lęk że zabraknie im jedzenia.Kiedyś nasza kotka tak rozumowała i przez obrzarstwo się pochorowała.Może jak wszystkie dorosną to im przejdzie to łapczywe podejście do jedzenia tak jak Radkowi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:49, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
danka, ich apetyt jest poniekąd wywołany tym, że jest ich w domu więcej (koty ciężko nazwać stadem). zwierzęta są zazdrosne o jedzenie, wiem to po swoich. jak mieliśmy tylko jednego psa, to był strasznym niejadkiem, z każdym następnym pojawiającym się w domu wcinał coraz więcej Greebo też jak słyszy suczki pod drzwiami, to wpycha w siebie zawartość miski i przy każdej możliwej okazji wypija im wodę (sucha karmę też próbował zjadać, ale Eukanuba robi za duże chrupki ), a one, jak tylko dopadną którąś z jego misek też natychmiast ją opróżniają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|