Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy popierasz sterylizację zwierząt niehodowlanych? |
TAK |
|
95% |
[ 58 ] |
NIE |
|
4% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 61 |
|
Autor |
Wiadomość |
Kasieńka
Zawodowy miauczak
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:33, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Bede chciała wysterylizowac moją kicie w związku z czym mam pytanko czy wasze kotki też miały tak często rujkę. Moja miała pierwszą z dwa tygodnie temu pozniej 10 dni przerwy i znowu ma. U was też tak było bo się boję,ze nie trafie z zabiegiem żeby pomiedzy, chyba,ze sie uspokoi i nastepna bedzie za miesiąc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:40, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy gdzieś już o tym nie pisałam. W każdym razie miałam podobną sytuację. Kicia wpadła w tzw. rujkę ciągłą. Niestety trzeba było najpierw podać jej hormony żeby się wyciszyła, dopiero potem przyszedł czas na zabieg. Ile razy już tak miała. To może być to samo. Trzeba będzie pójść do weterynarza i opisać poroblem i być może skończy się jak u mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasieńka
Zawodowy miauczak
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:52, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Moja kicia miała dwie ruje -odstęp 1,5 tygodnia. Wet mówi zeby postrac sie wstrzelic kiedy nie bedzie miała rujki i zrobic sterylke. Wiec czekam aż wróci z urlopiku i wysterylizuje:(Mam takie pytanie kiedy odbierałyscie kotkę po zabiegu sterylizacji-po przebudzeniu czy zaraz po zabiegu -bo zastanawiam sie kiedy odebrać od weta , zaraz po czy zaczekac aż spokojnie tam sie wybudzi\?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kasieńka dnia Wto 14:19, 23 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:25, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie aż się wybudzi. W razie czego (odpukać) lepiej żeby była do tego momentu pod okiem lekarza. A to wcale nie trwa tak długo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gavra
Zawodowy miauczak
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warmińsko-Mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:48, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
tak... decyzja podjęta. Kisi trafi pod nóż. Żal mi jej strasznie, bo to istota żywa, cierpienie odczuwa się przecież podobnie nie ważne czy człowiek czy zwierz. Ale przez te jej ruje nabawie sie jakiejś paranoi a ona przy okazji w końcu też. Jeszcze mi popadnie w ruje permanentną i w ogóle zapomnimy wszyscy czym jest spokojny sen. Na razie jest na lekach jak się to mówi wyciszających a w piątek operejszyn. eh, przeżywam jakbym własne dziecko lekarzom oddawała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasieńka
Zawodowy miauczak
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:49, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie co to za leki wyciszające i kiedy one zaczynają działać czy zaraz w czasie rujki czy też pare dni trzeba odczekac. Własnie jestem umówiona na zabiego ale nie wiem czy pójde bo cos mi sie zdaje,ze moja mała dostaje ruje-chociaż wet powiedział,ze na poczatku rujki jeszcze mozna ciachnąc pozniej już nie dlatego pytam o te leki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gavra
Zawodowy miauczak
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warmińsko-Mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:25, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
moja kicia dostaje Promon Vet, taki hmmm jakby ludzki odpowiednik tabletek hormonalnych. Normalnie podaje się je kotkom raz w tygodniu, aby zatrzymać owulację. dzięki nim, jeśli trzeba, można także po części powstrzymać "proces" rujkowy. Nie poleca się stałego podawania takowych leków, gdyż stwarzają pewne ryzyko wystąpienia ropomacicza lub pochodnych problemów zdrowotnych. Cóż, jest to jednak sztuczna ingerencja w organizm. Nawet kobiece ciało nie zawsze dzielnie wytrzymuje hormonalne 'żarełko'. Podejrzewam, że jest dużo więcej na ten temat rozpisane w internecie a także na tutejszym forum
Tak czy inaczej, moja Kisi przedwczoraj oszalała i chcąc nie chcąc, trzeba było coś poradzić. Weterynarz wydał nam 3 tabletki Promon Vet i kazał brać po jednej do piątku, choć w opisie leku zaznaczono, by w przypadku wyciszania kotki podawać tylko pół tabl. dziennie. Możliwe, że dawka jest zależna od stadium rui i od samego podejścia konkretnego weterynarza. Cały czas obserwuje Kisi, i na razie nie widzę jakiś gorszych stanów. Jeśli coś będzie działo się źle, mój wet na pewno natychmiast się o tym dowie, odpowiednio o to zadbam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasieńka
Zawodowy miauczak
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:56, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No tak pytałam weta i nie bardzo jest za tabletkami jesli mam kotkę sterylizować. Moge ja nawet wysterylizowac w trakcie ruji jezeli nie ma za bardzo aktywnej bo trafić bedzie ciezko w okres kiedy ma a kiedy nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gavra
Zawodowy miauczak
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warmińsko-Mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:07, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
jak się to zwykło mówić, wiosna idzie i koty szukają partnera moja kicia w trakcie rui wydaje głośne miauki i warknięcia, czasem wydaje się, jakby dziecko płakało mizia się o wszystko łącznie z nogami od krzeseł czy lodówkę, turla się po podłodze, często prezentuje nam swój brzuszek oraz zadek w podniesionym ogonem. Oczywiście co chwile myje się w swoim intymnym miejscu. Nie próbuje jednak uciekać. Nie przepada za parapetami, więc do okien się nie zbliża, nie interesuje jej też otwieranie drzwi wejściowych. Uwielbia za to rozsypywać posiusiany piasek z kuwety. Nie wszystkim kotkom 'odbija' do tego stopnia Czasem ruje są mniej wyraźne kotka może np tylko się wydzierać nie dając nam w nocy spać.
Ważne! bywa, że nie tylko kocury obsikują mieszkanie. W czasie rui kotka również może na swój sposób znaczyć nasze niestety mieszkanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasieńka
Zawodowy miauczak
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:49, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Własnie dziś mam z moją kicią jechać na zabieg aż mnie serce boli ale trudno, trzymajcie kciuki tym bardziej,ze neistety ma objawy ruji ale ona ma ciagła i poki ma słabe objawy mogę bo trudno będzie wstrzelić się pomiędzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gavra
Zawodowy miauczak
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warmińsko-Mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:57, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
życzymy z Kisi powodzenia!!!
miziątka od nas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:06, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kasieńka, napisz koniecznie, jak kotka zniosła zabieg i czy dobrze się czuje. życzymy szybkiego powrotu do formy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martulka
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:45, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
My tez trzymamy wszystkie 10 lapek za Was.
Nas to czeka za 2 miechy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gavra
Zawodowy miauczak
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warmińsko-Mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:32, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
tak... a jutro w południe trzymajcie rączki i łapki mocno zaciśnięte za Kisi. z góry dzięki!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:39, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
gavra, jak tam po zabiegu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gavra
Zawodowy miauczak
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warmińsko-Mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:05, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kisuchna dzielnie zniosla wszystko, wet byl pelen podziwu dla jej zachowania. ponoc kompletnie sie nie wyrywala, nie miauczla, nie zamierzala uciekac. odebralam ja niestety dopiero wieczorem. jest bardzo 'zakrecona'. co prawda nie chwieje sie w ogole gdy idzie do kuwety (postawilam jak najblizej jej poslania) ale widac oczywiste zmeczenie. taki to chyba normalny efekt po narkozie. jestem z niej dumna. teraz przyszla do mnie na kolana i spi. ciesze sie, bo to dobrze ja zregeneruje. wet wykonal dobra robote. gdy pokazywal mi miejsce po cieciu, musialam sie przygladac gdzie ono w ogole jest. niczym dodatkowo nie psikal, nie nakladal zadnego kaftanika itp itd. gdy tylko postawilam ja na ziemi w pokoju zaraz poszla zrobic qpke do kuwety. widac, ze woli swoje wc i niech mi ktos powie, ze kot to nie jest czyste zwierze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:57, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No to świetnie, że Kisi ma się dobrze Mówisz że cięcie jest mało widoczne, może zastosowane było to takie małe? Juz teraz dobrze nie pamiętam, ale coś czytałam kiedyś o tym że nacina się tylko jakoś parę centymetrów, itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gavra
Zawodowy miauczak
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warmińsko-Mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:02, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
nie wiem jaka to metoda, ale wet stwierdził, ze szwy na tej 2cm dziurce są założone od wewnątrz 21 wiek jak nie patrz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:04, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Jak mówiłam już dobrze nie pamietam jak to było, ale to chyba to W każdym razie niech Kisi szybko wraca do pełni sił!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasieńka
Zawodowy miauczak
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:48, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Moja kicia w czwartek miała zabieg-była okropnie słaba nie mogła przez cała noc i dzień chodzić. Wczoraj dużo lezała i pomiaukiwała bo ją bolało jak zrobiła dziwny ruch, ale dziś to już diabeł skacze po czym się da i sie martwie zeby sobie czegoś nie zrobiła ale niestety nie da sie jej upilnować. Ale czwartek był dla mnie horrorem i przed zabiegiem jak biedna prosiła o jedzenie i po zabiegu jak lezała i nie miała siły wstać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|