Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
edziaw1
Rozmiauczany
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: BYDGOSZCZ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:25, 08 Mar 2008 Temat postu: Kastracja |
|
|
Witajcie,mój kotek wlasnie ma 6 miesiecy i myśle juz o kastracji ,napiszcie co o tym myslicie.czy nim go wykastruje moge go dopuscic do kotki ?czy taki maluszek 6 miesieczny moze juz ?hehehehhe dobre co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:47, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To najlepszy wiek na kastrację. Idź do weta i umów się na zabieg. I nie dopuszczaj go do kotki. Po co? na świecie jest mnóstwo kotów bez domu, po co zwiększać ich ilość. Poza tym drogą płciową przenoszą się różnoe choroby. I właściecielowi kotki odradź lepiej kociaki. Tak będzie nalepiej. Koty nie potrzebują spełniać się jako rodzice by być szczęśliwymi. Koty to nie ludzie. A kastrację najlepiej wykonać zanim kot zacznie znaczyc teren, bo potem może się już nie pozbyć tego nawyku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:32, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Za nic nie dopuszczaj go do kotki! (Chyba, że będzie reproduktorem)
Forum popiera akcję "Rasowy = rodowodowy" i tępi rozmnażanie kotów bez rodowodu.
To dobry wiek na kastrację. Kiciuś nie będzie znaczył terenu - ja bym kastrowała!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edziaw1
Rozmiauczany
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: BYDGOSZCZ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:18, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kaktus napisał: | To najlepszy wiek na kastrację. Idź do weta i umów się na zabieg. I nie dopuszczaj go do kotki. Po co? na świecie jest mnóstwo kotów bez domu, po co zwiększać ich ilość. Poza tym drogą płciową przenoszą się różnoe choroby. I właściecielowi kotki odradź lepiej kociaki. Tak będzie nalepiej. Koty nie potrzebują spełniać się jako rodzice by być szczęśliwymi. Koty to nie ludzie. A kastrację najlepiej wykonać zanim kot zacznie znaczyc teren, bo potem może się już nie pozbyć tego nawyku. |
nie prosiłam o porady i o pozwolenie czy mogę zwiększyć ilość kotków w naszej rodzinie.Po za tym zadałam dość proste pytanie.odpowiedziałeś na nie w pierwszym zdaniu więc niepotrzebnie rozpisywałeś się w dalszej części.....dziękuję jednak za odpowiedz i za opinię dotycząca rozmnażania kotów...każdy ma prawo mieć własne zdanie .dzięki wielkie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez edziaw1 dnia Pon 13:18, 10 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:38, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
edziaw1 - Kaktusia nic nie nakazywała, tylko opisała własny punkt widzenia... Ja jestem podobnego zdania co ona. Czyżbyś ty miała inne poglądy na ten temat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edziaw1
Rozmiauczany
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: BYDGOSZCZ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:01, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Każdy ma prawo mieć inne poglądy wiec szanuję wasze a wy szanujcie moje.Bez zbędnych komentarzy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez edziaw1 dnia Wto 18:03, 11 Mar 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erin
Moderator
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 8:15, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
edziaw1 napisał: | Każdy ma prawo mieć inne poglądy wiec szanuję wasze a wy szanujcie moje.Bez zbędnych komentarzy. |
I wzajemnie edziaw1 - bez zbędnych złośliwości.
Skoro zadajesz pytanie, dostajesz odpowiedzi. A jeśli Ci się one nie podobają - nie pytaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:07, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Choć ten temat uważany jest już praktycznie za zamknięty i edziaw1 nie życzy sobie komentarzy, muszę to napisać:
Warto przestudiować takie strony jak:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dziękuję i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sendri dnia Śro 19:07, 12 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
patek
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:14, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Hej chciałam się dopytać o kastracje. Gdy byłam ostatnio u weterynarza powiedział żeby wykastrować kocurka gdy pierwszy raz zaznaczy teren, ale mam z siostrą poważne wątpliwości co do tego, do tej pory wydawało mi się, że gdy zacznie znaczyć teren to nie oduczy się tego nawyku. Same już nie wiemy co robić, proszę doradźcie coś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:03, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Też słyszałam taka opinię, że może się zdarzyć, że jesli kot zacznie znaczyć, to potem mu ten nawyk pozostanie. Jestem z kolei pewna, że możesz wykonać zabieg zanim kociak zacznie znaczyć. Najlepiej kastrować w wieku 6-7 miesięcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
patek
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:18, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
W takim razie będę musiała iść do innego weta bo ten stwierdził że zrobi zabieg dopiero gdy zacznie strzykać...teraz kociak ma nieco ponad 5 miesięcy więc jeszcze mamy czas ale już chciałam się upewnić. Dzięki:]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spinoo
Hodowca
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:59, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
masz racje zmien weta , a jemu powiedz ze powinien od czasu do czasu poczytać . To wg jego teori koteczke sterylizujemy jak urodzi kociaki , a urodzi przez przypadek lub dlatego ze pancia kocurka ma własne poglądy . Mam nadzieje ze nowe prawo które mam nadzieje w koncu wejdzie w zycie zakaże handlu kociakami z przypadku a te które bedą rodzic sie w hodowlli bedą objete programem wczesnej kastracji . min również dla twojej wygody / masz problem z głowy kiedy kupujesz kociaka / ale przedewszystkim dla tych którzy własne poglądy będą testowac na kotach . Umawiaj termin , sterylizuj , u kcurka , to mały myk i kocur po paru godzinach bedzie szalał . Trzymam kciuki i mizanki dla kociaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misiek - sibir
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:28, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Koniecznie zmień weta to jest jakiś dziwny człowiek.
Mój pierwszy jak i drugi kociak były kastrowane równo w wieku 6 miesięcy jest to napradę najlepszy moment kot jeszcze nie strzyka a juz jest w pełni dojrzały płciowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tczew Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:10, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
mam pytanie - ile kosztuje kastracja kocurka? taka cena orientacyjna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:54, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ja za kastrację+czipowanie+wydanie paszportu zapłaciłam 200zł (albo 220, dokładnie nie pamiętam), więc sama kastracja kosztuje pewnie 80-100zł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spinoo
Hodowca
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:58, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Co raz więcej wskazuje na to , ze tzw wczesna kastracja nie ma negatywnego wpływu na pózniejszy rozwój kociątka . Myslę nad tym by kolejne maluchy opuszczały mój dom juz po sterylizacji . Zwłaszcza ze wtedy nie ma problemu z poglądami innych , przyszłych opiekunów. Moje maluchy miały szczeście ale czy tak jest zawsze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:08, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
no fakt - mały miał szczęście, że został wykastrowany w wieku 7 miesięcy, a nie jako trzymiesięczny kociak...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spinoo
Hodowca
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:01, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mam wrażenie , jakbym wyczuwał sarkazm.... Problem jest duzo poważniejszy. Pomijam ,że często w zapisach umowy na krycie pojawia się zapis ze kocurki nie do hodowli , jak wtedy zabezpieczyć kociaka ale równiez hodowcę przed roszczeniem włąściciela kocura... Napisałem ze moje miały szczeście bo każdy okazał się odpowiedzialny, i wszystko jest ok . Druga sprawa to badania , prowadzone własnie pod katem tzw wczesnej kastracji , które w zadnym miejscu nie mówią ze ryzyko jest większe niz przy sterylizacji w wieku starszym . Nowy właściciel dostaje kociaka już bez dylematów , problemów itd , nawet w kontekscie pierwszego postu na tym wątku , a całe ryzyko ponosi hodowca. Gdyby kogoś ta sprawa interesowała / bo decyzja jest zawsze trudna i jakby troche osobista , to materiały dotyczące tej sprawy ma Patrycja / Amavi*PL/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:06, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
muszę się zatem do niej zgłosić, bo jakoś nie chce mi się wierzyć w to, że tak wczesne wyłączenie części układu hormonalnego nie ma znaczenia dla rozwoju kociaka, ale chętnie poczytam coś ciekawego na ten temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tczew Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:57, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Mój kocurek ma dziś równe 7 miesięcy, czytałam duzo o kastracji i w sumie kazdy pisze inaczej, inni ze od 3 miesiaca spokojnie mozna kastrowac, inni, ze lepiej poczekac do 8-9 miesięcy. czy kocur 7miesięczny jest juz dojrzały? Nie znaczy nam w mieszkaniu, da się znieść zapach jego moczu przy sprzątaniu kuwety (może dlatego ze sprzątam mu chwilę po i siuśki nie zdążą sobie długo poleżeć ) . Myslę aby w tym tygodniu umówić sie na kastracje, ale tez nie chciałabym by sie to odbiło negatywnie na kocie, moze jeszcze poczekać miesiąc jak sie bardziej rozwinie? doradźcie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|