Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:19, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
O wołowince słyszałam chyba od Sendri, której polecił to weterynarz. U mnie pomogło. Oczywiście wołowinka surowa, przemrożona. Można jeszcze sparzyć. Gotowana może też, ale ja zawsze dawałam surową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:51, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Greebo ma biegunkę! biedaczek miał już dzisiaj dwukrotnie myty tyłek ale na szczęście oprócz niezadowolenia z kąpieli i ograniczeń żywieniowych (zarządziłam suchokarmową dietę) nie sprawia wrażenia specjalnie cierpiącego z tego powodu. co innego ja - pranie, sprzątanie ale przecież nie mogę mieć do niego pretensji... "winny" też już się chyba znalazł - wygląda na to, że napił się deszczówki z grilla, który stał na balkonie (bo niby czemu zawsze musi pić z miseczki?). mam tylko nadzieję, że do środy mu przejdzie, bo czeka nas podróż do Polski czy ktoś z Was dawał kotu po konsultacji z lekarzem jakieś leki przeciwbiegunkowe? jeśli tak, to w jakiej dawce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:53, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Leków nie, bo biegunki jako takiej to nie mialam, ale na problemy tego typu podobno dobrze podawać surową wołowinę. U mnie "działało", choć tak jak mówię nie była to żadna poważna postać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:14, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
mi z kolei zalecono ścisłą dietę i węgiel (2 razy po pół tabletki). dzisiaj było już trochę lepiej, ale za to dostał choroby lokomocyjnej w samochodzie już sama nie wiem, co się z nim dzieje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spinoo
Hodowca
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:43, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Co u ksieńciunia ? Mam nadzieję ze wszystko ok . W przypadku utrzymującej sie biegunki powinniśmy zrobic badanie qupy / specjalny test/ na obecność lambli . To niestety dość częste dziadostwo które jednak tylko u cześci populacji sie uaktywnia a u reszty jest i nic sie nie dzieje . Moze byc w np. brudnej wodzie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:22, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
od środy mamy spokój, mam nadzieję, że na długo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|