Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:10, 18 Paź 2008 Temat postu: Alergia |
|
|
Sonia drapie się po szyi... Ma wydrapaną całą kryzę. Przypuszczam, że to od karmy - Biomilla Byłam u weta, dostała zastrzyk antyalergiczny, lecz gdy skonczył działać wszystko od początku. Dziś prawdopodobnie idę się znowu z nią tam pokazać? Może wiecie o jaki lek mogę się upomnieć?
Bardzo chcę jej pomóc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:49, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm, nie mam pojęcia. A jesteś pewna, że od Biomilla? Zawsze uważałam go za b. dobrą karmę... Mam nadzieję, że odstawiłaś ją. A możę to raczej jakies kosmetyki kocie itp.?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:27, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Na pewno nie kosmetyki, bo nie była kąpana, pudrowana - tylko czesanie. Karmę zmieniłam na RC Hypoallergenic. Myślałam, że to może kurz lub pył (miałam w domu gruntowny remont), ale remont się skończył, a uczulenie wyszło po pewnym czasie i utrzymuje się już ok. 3 tygonie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:33, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
To nieciekawie... Biedna Sońka Idźcie do weta, mi nic do głowy bardzo nie przychodzi. Niektóre paskudztwa wychodzą dopiero po pewnym czasiea albo może gdzies jakaś pozostałość po remoncie ją drażni mimo wszystko. Nie wiem, ale dobrze byłoby znaleźć przyczynę. A Biomill to ona chyba jadła już dawniej i przeciez problemów nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:36, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Byłam u weta, strupki są w połowie suche, a w połowie jeszcze nie To źle... Po skończeniu podawania sterydów objawy się nawróciły. Sonia dostała kolejny zastrzyk i maść - Lorinden, po której musi być lepiej
Trzymajcie kciuki
PS: Maść była tylko raz zaaplikowana, a strupy już zasychają! Jupi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:48, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Super Pewnie, że trzymamy kciuki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:02, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Tylko coś dziś nie jadła... Co to może oznaczać?
Zachowuje się normalnie, bawiła się, teraz śpi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:58, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Chorobom czesto towarzyszy brak apetytu albo to może jakaś reakcja na leki. Mimo wszystko staraj się zachęcać ją do jedzenia. A może jej ta nowa karma nie smakuje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:32, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja strasznie dmucham na zimne Sonia spała, więc nie jadła. Kiedy zaniosłam ją do miseczki zaczęła jeść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:36, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No to dobrze Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diana
Mistrz miauczenia
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:27, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Niech kicia wraca do zdrówka.Trzymam kciuki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina
Mistrz miauczenia
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:58, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Z Aronem życzymy duuuużo zdrówka, daj znać czy Soni się polepsza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:28, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki za ciepłe myśli!
Sonia miała rany pod brodą, po prawej i lewej stronie szyi.
Na dzień dzisiejszy sytuacja wygląda tak: pod brodą i z jednej strony wszystko się zagoiło . Z drugiej, która była najbardziej rozdrapana strupy odpadły i zostały zabliźnienia (Niewiem jak to nazwać )
Kicia drapie się coraz mniej
Oby już to wkońcu przeszło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diana
Mistrz miauczenia
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:03, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ciesze się że jest lepiej.Ja nadal trzymam kciuki,a ty bądż dobrej myśli.Pewnie wkrótce całkowicie się wygoi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ikxio
Rozmiauczany
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elche Hiszpania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:21, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
sprawdz jeszcze kotke na grzybice, jest jakies takie swinstwo, atakuje podstepnie daje objawy zblizone do alergii, kolezanki koty to zlapaly niedawno, podejrzewano uczulenie a okazalo sie , ze grzybica. i to jakies drozdzaki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ikxio dnia Wto 21:22, 21 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:47, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dzieki za podpowiedź. Wet (tzn ten były i niewiem już czy on dobrze stwierdził) odrzucił grzybicę, iż "rośnie futro, a skóra jest czysta".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ikxio
Rozmiauczany
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elche Hiszpania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:25, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
niektore grzybice atakuja kota jak jest troche oslabiony lub zestresowany, na futrze zarodniki trzymaja sie zawsze, tak samo jak na ludzkiej skorze i tylko czekaja na dogodna okazje, zeby zaatakowac. tak na "oko" to wet duzo nie zobaczy, bo to trzeba mikroskopu. kot mogl sie wzmocnic po kuracji sterydowej i jest lepiej, ale przy takim drapaniu i wylazeniu siersci zawsze trzeba sprawdzic kota na swierzbowce i grzybice, bo to choroby pospolite, nawet na butach mozna przywlec zaraze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:17, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jak pójdę w poniedziałek na kontrolę to pogadam o tym z wetem.
Wielkie dzięki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|