Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:21, 18 Sie 2007 Temat postu: Polowanie |
|
|
Czy waszym kotom zdarzyło się upolować prawdziwą mysz?? Wierka ma już na swoim koncie 2 Niestety biedne stworzenia łowi a potem na żywca maltretuje. Oczywiście ćmy i muchy są na porządku dziennym. A jak sprawa ma się u Was??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Malina
Zawodowy miauczak
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:33, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mój Tofik też ma dwie mych na swoim koncie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kocica
Mistrz miauczenia
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Pon 20:37, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
a ryś ma juz 15 much 20 małych muszek i 18 owocówek
niezłe obligacje skarbowe XD
kto wie może kiedyś mu sie przyadadzą w muzeum :hahaha: licze każdą zdobycz XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:50, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Oj much to ja nie liczę Wiera bardzo lubi ćmy, gorzej żę potem je zjada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malina
Zawodowy miauczak
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:26, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
My mamy oczko wodne i często latają nad nim ważki, które robią potem za przekąskę dla mojego Tofika. Dzisiaj mysz chodziła mu obok miski, ale nie wiem czy ją w końcu złapał Mój tata jest zadowolony, bo wcześniej marudził, że kot, a myszy nie łapie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:18, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wiercia wczoraj złapała mysz i przyniosła do domu:P Położyła mojej cioci za nogami, aż krzyknęła ze strachu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:35, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sonia nie jest kotką wychodzącą, więc polowanie to dla niej muszki, ćmy i piórka Ach, ten mój kanapowiec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:07, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wierka też siedzi w domku, tylko teraz na wakacjach siedzimy u babci. Lubi tam być, ale jednak wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 7:33, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
My mamy działkę. Niestety ruda nie może tam przebywać, bo ciocia ma psa (beagle)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malina
Zawodowy miauczak
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 8:47, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zauważyłam, że Tofik jak zje ważkę to zostawi skrzydła
Moja mama mówi, że kociasty wyraźnie po kastracji rzadziej wychodzi z domu. Większość dnia to on przesypia na łóżku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:55, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Po kastracji kotek więcej czasu spędza z właścicielem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malina
Zawodowy miauczak
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:33, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tofik dzisiaj wyszedł sobie na spacerek i znów śpi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carry
Zawodowy miauczak
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorze :)
|
Wysłany: Śro 15:52, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Moje kocury nie kastrowane a spali by tylko w domu co mnie cieszy.
A co do tematu to Kajtek już na swoim koncie ma już kilka myszek nie jestem pewna ile ale codziennie widze go na polu, a Wafel już bierze z niego przykład i widze że częściej wychodzi na pole Dzisiaj moja mama widziała jak się dławi czymś w końcu wypluł mysz a właściwie jej kawałek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia
Mistrz miauczenia
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:08, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
moja kotka łowi myszy, a Skarpet i Prążek to nie wiem.
Jak były mniejsze to kotka przynosiła im myszy, a one sobie jadły...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:27, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wzorowa mamuśka.
Nie wiem, jak to jest, ale Sonia z zdobycze uważa rzeczy z naturalnych tkanin. Np takie wełniane kapcie, kiedyś zawsze do łóżka przynosiła się pochwalić, że upolowała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ami
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 11:47, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tam mojej kotce nie dam polowac na myszy(nigdy niewiadomo co za diabelstwo i czy nie chore albo nażarte jakiejs trutki) zreszta raczej nie będzie miala okazji, myszy na 10 piętro sie nie zapuszczają .co do innych owadów - też niema. Zobaczymy c bedzie na dworze, powoli chcę ją zacząć wyprowadzać tylko narazi enie ma pogody. zreszta to ma byc kanapowieć .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia
Mistrz miauczenia
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:29, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedyś akurat miałam Bengala w pokoju i latała mucha. Benio czaił, czaił, czaił... W końcu znudziło mi się już to patrzenie jak Ben czai na tą muchę. Ale potem patrzę muchy nie ma, Bengal sobie leży- no to myślę dobry kotek. A tu po kilku minutach mucha znowu lata no i ja musiałam ją zabić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dersy_17
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: WrocLove
|
Wysłany: Pią 20:41, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A moj Kitti uwielbia wieczorne zabawy z myszka;)
chowa sie za fotele i czai sie zza nich;)
smiesznie to wyglada....
do tego te odglosy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erin
Moderator
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 16:54, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Moje kicie nie wychodzą na dwór, więc żywych myszek nie łapią, ale na pluszowe bardzo chętnie polują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|