Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:09, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a masz drapak w domu? poza tym mówiłaś, że masz małe mieszkanie (albo coś mi się pomyliło). jeżeli kotka okaże się wrażliwa na ten spray odstraszający (Greebo ma go gdzieś), może mieć problemy ze znalezieniem sobie miejsca. poza tym, niestety-w posiadanie zwierzaka wliczone są zniszczenia w domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kasieńka
Zawodowy miauczak
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:06, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
mam drapak od początku-korzysta z niego intensywnie. Mała chyba próbuje wskoczyć jak mnie nie ma w domu bo tak przyprowadzę ją do porządku- i nawet nie próbuje. Np zasadziłam jej trwake ale cóż nie dla niej bo próbuje jeść i ziemie-więc musiałam ją odstawić na górną półkę. Czy wasze koty też próbują wygrzebywac ziemię i bardzo jej smakuje-wtedy potrafi mnie podrapać jak chce jej zabrac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:19, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
to, że grzebie w ziemi jest jak najbardziej normalne, niepokojące jest natomiast to, że mała Cię drapie, jak zabierasz jej coś, czym chciała się pobawić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasieńka
Zawodowy miauczak
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:06, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
może nie do końca ale nie da sobie wyrwać-jesli chodzi o tę ziemię. Mam nadzieję, że to minie z czasem jak bedzie dorastac:) I jeszcze pytanie dziewczyny jak zachowywały się wasze futrzaki jak były małe-tez wariowały, skakały jak wiewiórki-po prostu jak ma ochotę na zabawę to gryzie nawet moją rękę ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kasieńka dnia Śro 8:04, 01 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tczew Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:21, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Mój Pongo ma prawie codziennie ataki głupawki, najcześciej wieczorem przed snem jak sie gasi swiatło, to zaczyna szaleć po mieszkaniu, wskakiwać na kołdrę i atakować Biega też po mieszkaniu jak szalony, wskakuje na meble i drapie To normalne zachowanie?
jesli chodzi o zabawe to dostarczamy mu sporo wrażeń, bawimy się z nim duzo, a jednak widać to nie wystarcza? Wieczorem zdaje sie byc senny, ale wystarczy zgasić swiatło i jest nieco nieobliczalny, nie wiadomo co mu do głowy wskoczy. Drapie fotele i kanapę mimo tego ze ma drapak.
aa i czy to normalne ze on w nocy o 3.00-5.00 rano wcina karmę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:00, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Z wiekiem to nieco przechodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:33, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Mag napisał: |
aa i czy to normalne ze on w nocy o 3.00-5.00 rano wcina karmę? |
Greebo często pochrupuje suchą karmę w środku nocy, ale nie jestem pewna, czy on akurat jest całkowicie normalny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aanka
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:02, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Moja 4 miesięczna kotka Evita robi to samo, czyli nocne i poranne polowanie na stopy i ręce. Mało tego śpi cały dzień i nie mogę jej wyciągnąć z drapaka, a gdy tylko gaszę światło w małą diabeł wstępuje i ma głupawkę. Codziennie budzi się o 5 rano i też jest bardzo aktywna dziś do polowania na nogi dołączyła zabawę z moimi długimi włosami Do tego rano i wieczorem przychodzi i domaga się miziania. Zauważyłam również, że w dzień je niewiele, natomiast w nocy wpiernicza całą miskę suchej karmy i pije
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
puszka
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sochaczew/warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:09, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
moja elka też szalała w nocy ale teraz jest już półtoraroczną panienką i stwierdzam że trochę jej przeszło, jak już ma potrzebę szaleństwa to biegają razem z wegą po całym mieszkaniu
ale wega to już inna historia polowanie pod kołdrą to najlepsza zabawa tak jak bieganie po łóżku i wyciąganie w środku nocy najbardziej brzęczących zabawek; próbowaliśmy różnych rzeczy, nic nie działało bo oczywiście czego by nie robić to najpierw trzeba się obudzić no i po ostatnim drastycznym wyczynie kiedy to wega w napadzie rannego szaleństwa przebiegła mi po twarzy zostawiając trzy czerwone zadrapania biegnące przez sam środek twarzy stwierdziliśmy że przenosimy się ze spaniem do drugiego pokoju; początkowo dziewczyny protestowały, miauczały i drapały drzwi ale byliśmy twardzi i teraz jest ok;
co do środków odstraszających to stwierdzam że albo nie działają, albo działają tylko przez chwilę i na całą noc nie wystarczają; z doświadczenia stwierdzam że moje dziewczyny nie lubią zapachu cytrusów, jak leży skórka od pomarańczy czy grejfruta albo kawałek cytryny to obchodzą go z daleka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|