FIFe czy WCF?

Kaktusia

Co wg. Was lepsze? Jakie są róznice pomiędzy tymi organizacjami?

Sendri

Cóż, ja jestem w FIFe i bardzo mi się podoba.
Organizacja jest większa, bardziej znana, organizuje więcej wystaw.

spinoo

Róznią sie i to niekiedy zasadniczo. np. w typie danej rasy . Jestem w FIFe / choc mogą sie zmienic / bo są bardziej konserwatywni , a w tym przypadku mi to odpowiada. Jeżeli koty syberyjskie uznane są za rase / moze ostatnią / naturalna , dziką to takie powinny pozostać. I FIFe tego broni , zakazując całkowicie mieszania z innymi rasami. WCF niestety dopuszcza i decyduje o tym komisja sędziowska / czyli ludzie /. Do czego to doprowadzi .... do tego co u persów setki kolorów , zadnych zasad. Zresztą juz pojawiły sie na zachodzie koty syberyjskie cynamonowe. / jeszcze nie uznane /Człowiek dla kasy pokryje wszystko wszystkim.

Kaktusia

No to to mi się rzeczywiście nie podoba... A jaki mają stosunek do nevek?

spinoo

Też nie uznaja , ale myślę , że prędzej niz pózniej uznana zostanie przez FIFe . Grupa entuzjastow organizuje w Warszawie 15 .12 2007 wystawe prezentacyjną. Samo uznanie nie jest sprawa prosta bo jeszcze mało jest newa z newa i to nie spokrewnionych . Duzo rodzi sie kociaków z matki i ojca naturalnych kotów syberyjskich i tu jest problem

mysza_87

Jestem tutaj świeżynką, ale kwestia Nevek bardzo mnie interesuje, bo planuję w przyszłym roku kupić sobie właśnie takiego kota i stąd moje pytanie.

Czy Neva Masquerade jest już uznane za osobną rasę?
Na stronce NevaClub jest informacja"W dniu 30.05.2008 w Smokovcu /Słowacja/, podczas General Assembly, FIFE uznało NEM jako rasę siostrzaną SIB!!!" czyli teraz Nevy będą osobną rasą? bo nie bardzo rozumiem Niepewny

Zastanawiam sie też, do którego związku powinnam się zapisać z przyszłym kotkiem. Macie moze jakieś zebrane najważniejsze, najistotniejsze punkty z regulaminów związków w Polsce? No i jeszcze interesują mnie ceny wstąpienia do tych klubów a następnie opłaty coroczne członkowskie. wiem że na start przy zakładaniu hodowli w PZF trzeba wyłożyć ok. 400zł. (Tak swoją drogą, wiecie może na co idą te opłaty ? Wesoly

)

Kaktusia

Na to wygląda, że w końcu newy zostały uznane oficjalnie za odrębną rasę. Piszą także na stronie SibCatClub.
Co do związków odpowiedzi udzieli ci na pewno ktoś z naszych hodowców. Swoją drogą miło słyszeć o chęci założenia hodowli. Mam nadzieję, że jesteś świadoma tego ogromnekj odpowiedzialności. W związku z uznaniem newek za odrębną rasę, trzeba będzie szczególnie dbać o jej pielęgnację, a jak spinoo pisał na razie ciężko jest o newki z newek, z niespokrewnionych rodziców.

mysza_87

Jestem pewna, że przez ten najbliższy rok poszerzę moją wiedzę o hodowli kotów na tyle, że z pełną świadomością będę mogła powiedzieć "chcę hodować koty Neva" Wesoly

Zastanawiam się tylko (to znaczy muszę to doczytać Mruga

) jak będzie to teraz zaznaczane, że kot jest Neva a nie Sib, no bo skoro neva pochodzi od Sib to chyba nadal dopuszczanie kotów tych dwóch ras będzie dozwolone, albo i nie. Sama nie wiem, albo jeżeli Sib jest w kolorystyce jak Neva to czy będzie to jakoś w rodowodach zmieniane?.

Mam kontakt z Panią z woj. dolnośląskiego, która ma przecudną kotkę (po prostu ideał Neva Wesoly

) i będzie się z nią zapisywać do związku na początku roku to się jej spytam jak sprawa wygląda. Poza tym jak się wybiorę na wystawę w Łodzi w listopadzie to też się dowiem jak to w końcu jest .

Kaktusia

Z syberyjczykami i newmi chodziło o to jak pisał spinoo, że syberyjczyki uznawane są za rasę typowo dziką, a więc o umaszczeniu typowo naturalnym. Umaszczenie new - colourpoint nie jest w większości hodowli porządane. Nie znam dokładnego standardu new i w czym się różni od tradycyjnych sibów, ale przypuszczcam, że skoro już newy sa oddzielną rasą, będzie trzeba łączyć w pary newy, bo newa z syberyjczykiem będzie już kzyżówką...
Skomplikowane to jest, to prawda Mruga

Zobaczymy co powiedza znawcy Mruga

W każdym razie miłego poszerzania wiedzy Mruga

I trzymam kciuki Wesoly

Na forum był gdzieś temat o założeniu hodowli.

mysza_87

Szukam i szukam informacji o tej zmianie dotyczącej Newek i chyba z rana ze świezym umysłem pójdzie mi lepiej, bo na ten moment nic nie mogę znaleźć w internecie.

Kaktus, naprawdę newa-colourpoint (czyli biały lub kremowy brzuszek i plecy, a ogon,pyszczek,uszy i łapki brązowe) to nieporządane umaszczenie w hodowlach kotów syberyjskich? Mnie się to umaszcenie podoba najbardziej Wesoly

szczególnie po tym jak zobaczyłam prawdopodobną mamę mojego przyszłego kociaka, to się w niej po prostu zakochałam i co tam 400 km w jedną stronę

Oto zdjęcia tej cudnej kotki, która zauroczyła mnie do granic możliwości Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Kaktusia

To piękne umaszczenie (mi też bardzo się podoba), ale chodzi właśnie o ową dzikość rodowitych syberyjczyków. Czyli porządane są kolory: czarny, rudy, kremowy, srebrzysty i różne rodzaje pręgowania. Dlatego myślę, że dobrze się stało, że newy uznano za osobną rasę, bo teraz można hodować dzikie koty syberyjskie i colourpoint newy Mruga

mysza_87

Właścicielka jednej z hodowli kotów syberyjskich napisała mi "Neva dopiero od stycznia przyszłego roku będzie rasą wstępnie uznaną przez FIFe i myślę że hodowcy indywidualnie będą występować o zmiany w rodowodach swoich dorosłych kotów , a kocięta urodzone w przyszłym roku NEM dostaną automatycznie".
Ciekawa jestem jak to wyjdzie wszystko w praktyce Wesoly

Gość

mam takie dziwne pytanie czy będąc w PZF można brać udział w wystawie organizowanej przez CCW (cat club wrocław?)

spinoo

PZF należy do WCF a CCw do FPL pd patronatem FIFe czyli WCF ma swoje tytuły FPL swoje . Nie powinno byc problemu z uczestnictwem tylko to taka pusta wystawa

vica · Wysłany: Wto 14:23, 16 Mar 2010 Temat postu:

A ja mam takie pytanie: czy można, czy jest ktos, kto może mi powiedzieć czy mój kot nadaje się na wystawe, czy potencjalnie może zdobyć jakiś tytuł?? czy nie warto sobie zawracać głowy wystawami

spinoo · Wysłany: Wto 15:36, 16 Mar 2010 Temat postu:

Vica , tego dzis nikt nie wie . Sib bardzo długo sie rozwija . Po fazie rozjeżdzania nabiera kształtów . Wystawy to drogie hobby . Musisz należec do klubu , opłcic skłądke , kot musi mieć chipa , a teraz opłaty n. z Wrocławia 100 zł za dzin lub 150 za dwa za podwojna klatkę dodatkowo 50 zł . Co do tytułow raz sie wygrywa raz przegrywa , zeby zdobyc jakis tytuł potrzebny jest certyfikat / odpowiednia ilosc/ a on jest zawsze jeden... Więc decyzja należy do ciebie . No i wystawy / kilka /a własciwie ocena sedziego jest dopiero odpowiedzią ... czy warto

vica · Wysłany: Pią 17:58, 19 Mar 2010 Temat postu:

spinoo · Wysłany: Pią 20:24, 19 Mar 2010 Temat postu:

vica · Wysłany: Pon 17:58, 22 Mar 2010 Temat postu: