Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:08, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ekhm... ale ja właśnie to wszystko napisałam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez l. gwiazdeczka dnia Czw 19:09, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
Gość
|
Wysłany: Wto 21:23, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
l.gwiazdeczka napisał: | ja właśnie dlatego nie planuję nawet jeździć z księciuniem na wystawy, zwłaszcza, że moim zdaniem wystawianie kastrata służy tylko i wyłącznie zaspokojeniu własnej próżności. |
l.Gwiazdeczko zgadzam sie z tobą,mam kastrata,który nienawidzi wystaw..Wystawiałam go kilka razy ale to dla niego i zarówno dla mnie była udreka.Zawsze po wystawie chował się,wszystkiego się bał.Weterynarz mówił,że mogą mu te wystawy zaszkodzić.Wiec przestałam jeździć i miał racje kociak wreszcie sie niczego nie boi
|
|
Powrót do góry |
|
|
spinoo
Hodowca
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:33, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Każdy kot to inny przypadek, ale kilka rzeczy jest wspólnych i jeżeli w sród nich były błedy wtedy prawdopodobieństwo wystapienia stresu , braku akceptacji bedzie większe. Pomyslmy..... jak były socjalizowane kociaki w pierwszych tygodniach życia , kiedy jeszcze nie wiedzielismy że będą nasze , czy były brane na ręce , przytulane , zapraszane . Czy bawil sie z nimi człowiek czy też były zostawione samym sobie i matce ? Czy kiedy przyszły do nas , nie były przeganiane i karcone ... a fe , nie wolno , kiedy wskoczyły na stół lub blat w kuchni ?. Czy mieliśmy dość determinacji by nauczyć kociaka dotykania , czesania , zaglądania itd . Te na pozór banalne i bez związku działania są podstawą pozytywnego zachowania na wystawie. Dlatego róbmy to co dla naszyk kociastych najlepsze ale nie ogólniajmy A my byliśmy z Jami En w Poznaniu i mamy kolejnego CAC na Chempiona , choć pojechaliśmy z grypą , padał snieg ,trafiliśmy do "słynnej" sędziny z niemiec / drugi raz /
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:40, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
gratulacje dla Jami ode mnie i księciunia, mały jest dumny z ciotki! spinoo najlepiej wie, jak dobrze zsocjalizowany był księciunio, ale ja widzę po nim, że obcy ludzie w obcych miejscach go bardzo stresują, zresztą tak jak Truśkę, do domu natomiast może przyjść 20 osób na raz i wtedy jest tylko szaleństwo z zabawkami i popisywanie się i tak jak już pisałam, nie zaliczy więcej niż jedną wystawę, chyba, że nagle mi coś odbije
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spinoo
Hodowca
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:45, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Po wystawie Poznańskiej koniecznie nalleży zabrać osobę towarzyszącą która bedzie na zmiane pilnować klatki , jako że samo zamykanie klatki na kłódke jest zabronione, a niestety został skradziony młody MCO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:30, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
to się nazywa podłość zabiłabym tego złodzieja na miejscu właścicieli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:19, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No nie do pomyślenia... Ukraść kota na wystawie? To ci ludzie co stoją obok to nic nie widzą? Okropne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spinoo
Hodowca
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:30, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Każdy zajęty jest swoimi sprawami , ciągle ktoś wyjmuje i wkłada kota do klatki. przychodzi odchodzi itd . Problem jest ze nie są przestrzegane podstawowe zasady bezpieczeństwa, bo o tzw ochronie to juz szkoda gadać . Akurat w Poznaniu były czynne dwa wyjścia a chłopcy na bramkach zajęci byli bajerowaniem co ładniejszych Pań. A przecież wystarczy pilnować identyfikatorów i przestrzegania zasady że nie wolno wyjśc z wystawy z kotem przed jej zakonczeniem lub na podstawie zgody organizatora . Ale kogo to obchodzi .... szkoda gadać i zal kociaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gourmet
Rozmiauczany
Dołączył: 01 Kwi 2011
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:32, 30 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
A czy można iść na wystawę z kociakiem jako zwiedzający? W sensie, że ja ide na wystawę(ale nie wystawiam) i zabieram swojego kota ze sobą jako zwiedzjący. Można tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
angelaw
Mistrz miauczenia
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:04, 30 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
to raczej niemożliwe...
wyobraź sobie każdego odwiedzającego wystawę z kotem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:23, 30 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
czy możliwe to jedno (choć zgadzam się z przedmówczynią, że raczej nie), ja uważam, że to jest przede wszystkim bez sensu. takie spędy są wyjątkowo stresujące dla większości zwierząt i nie wiem, po co "karać" kota takim wypadem, jeżeli nie zamierza się go wystawiac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gourmet
Rozmiauczany
Dołączył: 01 Kwi 2011
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:05, 01 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Faktycznie, macie rację. Chciałam się tylko dowiedzieć czy coś takiego jest tak jakby dozwolone, ale z czystej ciekawości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spinoo
Hodowca
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:57, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Gourmet napisał: | Można tak? |
Wymogi weterynaryjne i przepisy FIFe zabraniaja .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gourmet
Rozmiauczany
Dołączył: 01 Kwi 2011
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:46, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
dziękuję za odpowiedż właśnie o to mi chodziło ale wasze inne odpowiedzi tez dały mi do myslenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|