Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alexandra
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:58, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Myszoskoczki pojawiły sie po Mogim, miały być karmówką dla węża więc nie miałam wyjścia i nie mogłam na to pozwolić i zabrałam je do domu. Bardzo dobrze ich pilnuje, akwarium mam zabezpieczone, ale bede musiala je przeniesc do innego pokoju gdzie Mogi nie buszuje.
Przesyłam jeszcze kilka zdjęc Mogiego.
Marcin jesteś jedyna osobą której ten kolor sie podoba(oprócz mojej znajomej fotograf), większosc osob jak wchodzi do mnie do pokoju twierdzi ze przypomina dom pogrzebowy, ale najwazniejsze ze ja sie dobrze czuje.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jareth
Mistrz miauczenia
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:48, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jaki on przytulaśny,aż trudno uwierzyć,że myszoskoczki były zagrożone
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Mistrz miauczenia
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SKIERNIEWICE
|
Wysłany: Nie 23:25, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
alexandra napisał: |
Marcin jesteś jedyna osobą której ten kolor sie podoba(oprócz mojej znajomej fotograf), większosc osob jak wchodzi do mnie do pokoju twierdzi ze przypomina dom pogrzebowy, ale najwazniejsze ze ja sie dobrze czuje.
|
Wolność Tomku w swoim domku
Miziańce dla modela - fajnie pozuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:30, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cześć Alexandro. Bardzo fajny kociak. Jest identyczny jak Borys. Znaczenia mają identyczne. Teraz Borysek troszeczkę urósł ma 6 miesięcy i jest w tej chwili wielkośco rocznego yorka (ale nie miniaturki). Wszyscy są pod wielkim wrażeniem. Nevki są przeurocze i przesympatyczne. Pozdrawiam Ciebie i przesyłam mizanki dla Twojego prześlicznego koteczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alexandra
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:50, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Witam aniu chcialabym zebys pokazała jakies zdjęcia Boryska, jestem ciekawa jak wygląda, i jak może wygladac moj Mogi w wieku 6 miesięcy. Mogi ma obecnie 4 miesiące i za jakies 2,5 miesiąca go wykastrujemy, już rozmawialismy na ten temat z weterynarzem. Kociak wymiziany, pozdrowienia dla Ciebie i Boryska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:21, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Niestety nie potrafię wstawiać zdjęć. Jeszcze do naszej-klasy jakoś mi idzie ale tu nie mam pojęcia. Chyba że jakoś z tamtąd można przenieść. Ale powiem ci że nevki są super. Czy twój też jest takim głodomorem bo Borys mógłby jeść i jeść. Mąż się śmieje że zjada więcej (w przeliczeniu na masę ciała) niż nasz owczarek niemiecki . Jest bardzo duży jak na kota w tym wieku. Niektórzy mówią że ma rozmiary dorosłego dachowca (ja się nie znam). Moja córcia jak bierze go na ręce to rozkłada dwie na wysokość barków a on tak sobie zwisa troszkę z przodu troszkę z tyłu, ale uwielbia to. Wczoraj jak stanął na tylnich łapach to przednimi sięgał do czubka grzejnika. Nie wliczam w to ogona. Zmierzę go dzisiaj i podam jego rozmary. Postaram się też wkleić jego zdjęcia. Pozdrawiam was gorąco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alexandra
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:13, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
witam, Aniu moj tez uwielbia jesc, pierś z kurczaka, karme suchą i mokrą, boje sie ze go roztyje, zreszta tak samo jak swojego psa, ydaje mi sie ze moj kot jest przeciętnego wzrostu, chociaz nie ukrywam ze chcialabym aby bym jak największy. Ja uwielbiam wszystkie zwierzęta, ale kiedy byłam zdecydowana na kupno kota i zobaczyłam nevki to odrazu wiedziałam ze msuze go mieć, chociaz bylismy bliscy kupienia rudego, równie pieknego persa. Ale podjęłam dobra decyzję, kot zyje w zgodzie z psem i to jest najważniejsze. Teraz jestem szczęśliwa że ich mam, zwierzęta daja tyle radości, oczywiście są tez obowiązki i problemy, ale ich miłość wynagardza wszystko. Jestem Aniu bardzo ciekawa jak wygląda twój dorodny kociak, czekam z niecierpliwościa na zdjęcia. Pozdrawiam Ciebie i Borysa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Mistrz miauczenia
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SKIERNIEWICE
|
Wysłany: Wto 14:42, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Aniu, żeby wstawić zdjęcie odwiedź chociazby tę stronę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wybierasz zdjęcie, klikasz w Przeglądaj, a potem Wyślij. Wyświetli Ci się link, który kopiujesz do swojego postu. Powodzenia!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alexandra
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:39, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
witam,,
Już dawno nie pisałam ale musze troszeczke poskarżyć na moje ''maleństwo''.
Do niedawna był słodkim, malutkim pieszczochem a teraz jest małym ''szatanem''.
Demoluje mieszkanie, zrywa tapety, drapie meble, miauczy po nocach. Bardzo go kocham ale nie będe ukrywać że mnie to nie denerwuje. Jestem bardzo ciepliwa osobą i pomimo jego psot nie karce go w żaden sposób i może w tym tkwi mój błąd. Ale domyślam sie że to dlatego że wchodzi w okres dojrzewania i to jest normalne.
Pozdrawiam Was.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:36, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mogwai ma już prawie pięć miesięcy, prawda? jeśli tak, to z pewnością dojrzewa w dziale "zachowania" jest temat "dojrzewanie" , tam się już żaliliśmy na nasze dojrzewające kociska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edziaw1
Rozmiauczany
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: BYDGOSZCZ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:32, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kotek jest cudowny,przepiękny ,wymiziaj go:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alexandra
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:32, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Witam Was!
Mój Mogi ma obecnie 5,5 miesiąca. Wazy 2,8 kg. Jest juz sporych rozmiarów, i cały czas biega jak oszalały po całym mieszkaniu, jest bardzo nadpobudliwy, ale to pewnie dlatego że dorasta. Dodaje też kilka nowych fotek mojego łobuza.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:16, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
duży już z niego chłopak!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:02, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Duży chłopak, ale jaki uroczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diana
Mistrz miauczenia
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:13, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Miziaczki dla Twojego Słodziutkiego "łobuza"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jareth
Mistrz miauczenia
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:56, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Śliczny pychol.On rośnie jak na drożdżach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alexandra
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:46, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich po długiej przerwie, Mogwai ma już 13 miesięcy i niestety ze spokojnego kociaka zmienił się w neurotyka i agresora co mnie troche martwi.
Jest bardzo nerwowy, nie da się nosić na rękach, głaskać i co najgorsze atakuje mojego psa z którym do tej pory żył w zgodzie. Rozumiem że dorósł i zmienił się ale nie akceptuje agresji, czesto jak wezme go na ręce to dość mocno gryzie, o obcinaniu pazurów i kąpieli nie ma mowy, nawet u wtereynarza przezywamy prawdziwą gehennę jezeli chdozi o zastrzyki i pazurki, a na dodatek kilka razy załatwił się do swojego transportera, a nigdy nie zdażyło mu się zeby załatwił sie w domu a nie w kuwecie. Oczywiscie czasami przyjdzie mu ochota na pieszczoty ale 90% dnia humor Mogiego jest okropny. Mogwai ostatnio sporo przybrał na wadze i waży 5,7 kg, nawet wyczesac go nie moge a jego siersc nie jest w najlepszym stanie z tego powodu. Odkąd Mogwai skonczyl rok je karme RC dla kotów przebywającyh wyłącznie w domu i od czasu do czasu dostaje surową pierś z kurczaka. Czy wasze koty tez sa takie "milutkie" jak moj?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:20, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Może to tylko taki wiek. A jest wykastrowany? Może hormony buzują?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alexandra
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:49, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mogi nie jest wykastrowany, i nie będe go kastrować chyba że zacznie znaczyć teren to wtedy będe zmuszona. Nie wiem sama co sie z nim dzieje, martwie sie bo stał sie agresywny , musiałam pozbyc sie myszoskoczkow naprawde z ciezkim sercem, poniewaz nawte kiedy przenioslam je do innego pokoju to kot miauczał pod drzwiami cały czas bo chciał sie do nich dobrac a wczesniej nie zwracal na nie uwagi. Najgorsze jest jednak to ze atakuje psa skacze mu na glowe i syczy na niego, ma szczescie ze moj Onti jest cierpliwy ale obawiam sie ze jezeli Mogi sie nie uspokoji to kiedys moze dojsc do jakiejs tragedii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:57, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
a wiesz, że jeśli go wykastrujesz jak juz zacznie znaczyć to nic nie da?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|