Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karolaj
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 01 Lis 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:34, 27 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuję. (: Cudo moje małe, a rozrabia... Jejku. (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
angelaw
Mistrz miauczenia
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:28, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
karolaj napisał: | Dziękuję. (: Cudo moje małe, a rozrabia... Jejku. (: |
Ciesz sie bo niewiadomo jak dlugo to potrwa...
Nasza mala psotnica juz nie jest psotnica...
Moze nie rozrabiala ale byla szalona...
Teraz taka juz dama z niej choc ma dopiero 1,5 roku to juz zabawowa jest duzo duzo mniej...
Na szczescie przytulasta sie zrobila bardziej, bo miala moment kiedy przychodzila na mizianki raz w tygodniu a teraz tuli sie codziennie...
Zycze samych radosnych chwil...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolaj
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 01 Lis 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:54, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Niestety wiem. ;c To znaczy domyślam się, ale czasem mam (niestety) trochę dosyć. Kupiłam nowe, zielone spodnie. Zuzia oczywiście musiała na nie wejść. Tak samo z szalikiem i innymi rzeczami. Jednak jest taka kochana! Przygniata mnie łapkami, a to baardzo dobry znak! Na dodatek czuję, że ona mnie kocha i wie, że jestem jej panią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:17, 01 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
jej panią? nie wiem kto tu jest czyją panią:
"Psy mają właścicieli, koty mają służących."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolaj
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 01 Lis 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:00, 06 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Prawda, prawda, aczkolwiek Zuzia się słucha. :> Niestety nie zawsze. Mam pytanie. Czy trzeba podawać kotom jedną karmę czy można zmieniać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
angelaw
Mistrz miauczenia
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:24, 06 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Mozesz zmieniac ale nigdy od razu...
Robi sie to stopniowo dodajac do starej nowa...
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj krotka informacja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolaj
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 01 Lis 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:10, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Ci bardzo, angelaw. A czy wie ktoś jak mogę przystosować Zuzię do drapaka? Czy musi sama chcieć? ^.^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
angelaw
Mistrz miauczenia
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:31, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jesli nie zostala nauczona u hodowcy twoja w tym glowa...
Nasza umiala i od razu polubila drapaki ale zdarzalo sie jej probowac raz czy dwa kanapy wtedy od razu zostala podstawiana pod drapak i lapkami pokazywalismy jej o co chodzi...
Moze jednak znajdzie sie hodowca tutaj ktory przyucza kociaki do drapakow i zdradzi jak sie to robi fachowo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ysmay
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 27 Sie 2011
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:05, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Moja kicia jakiś miesiąc temu przeżywała fascynację kanapą Miała już swój ulubiony drapak, ale w innym pomieszczeniu, a najwyraźniej potrzebowała czegoś "pod ręką". Kupiłam więc taki mały drapak i ustawiłam w pobliżu. Na początku w ogóle się nim nie interesowała. Zastosowałam więc 2 sposoby. Najpierw miejsce, w którym najczęściej drapała kanapę (róg) okleiłam taśmą dwustronną. Potem pokazywałam jej gdzie ma drapać (tak, tak - sama drapałam drapak ) i za każdym razem kiedy podchodziła i zaczynała drapać ze mną - dawałam jej przysmak. Kiedy próbowała drapać kanapę, przenosiłam ją do drapaka i znowu pokazywałam jej o co chodzi. Robiłam tak za każdym razem i za każdym razem ją nagradzałam. Po jakimś czasie przerzuciła się na drapak i nie przeszkadza jej juz nawet, że przestawiłam go w inne miejsce. Twoja Zuzia na pewno też szybko załapie o co chodzi... Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolaj
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 01 Lis 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:53, 14 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Zuzia dostała wczoraj swoją pierwszą ruję! Troszkę nam przeszkadza, jest bardziej agresywna, jednak trzeba jakoś wytrwać. (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna A
Moderator
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:20, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nie poddawałaś jej sterylce czy czekaliście właśnie do pierwszej rujki?
Poprosiłabym o fotki ale skoro jest agresywna troszkę to może lepiej nie ryzykować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
laryska
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 29 Kwi 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:32, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Twoja Zuzia jest cudowna
i prawie identyczna jak moja Kleo, jedynie łapki mają innej maści
Ajjj już widzę na zdjęciach jak nasza Kleo będzie wyglądała jak będzie starsza śliczna!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolaj
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 01 Lis 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:21, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Zuzia od wczoraj znowu dziwnie się zachowuje i nadstawia pupkę. A nie chce mi się trochę wierzyć, że po miesiącu pa drugą rujkę. Właściwie chcę ją wysterylizować, jednak wolę z tym poczekać. Poszukam jakichś zdjęć. (:
laryska - są bardo podobne! (:
Z 13 kwietnia:
[img]http://desmond.imageshack.us/Himg580/scaled.php?server=580&filename=58207122970824047069110.jpg&res=landing[/img]
Resztę mam niestety tylko na telefonie. :c ale na pewno je kiedyś ściągnę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez karolaj dnia Pią 16:23, 04 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna A
Moderator
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:12, 05 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Niom weterynarz nie wykona sterylki jak jest w trakcie rujki. A zdjęcie nie działa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolaj
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 01 Lis 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:36, 05 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
(:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna A
Moderator
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:03, 05 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ooo jaka zaspana Jakie zalotne pejsy z uszek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolaj
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 01 Lis 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:03, 05 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Na pianinie przy światełku zawsze dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
angelaw
Mistrz miauczenia
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:39, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
co do rujki to moja pierwsza miała jak skończyła pół roku...
trwała jakieś dwa trzy dni ale po dwóch tygodniach dostała kolejnej...
jak tylko sie skończyła nie czekaliśmy tylko poddaliśmy ją sterylce...
a kocica na zdjęciu pierwsza klasa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolaj
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 01 Lis 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:23, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
ja chciałam ją dopuścić. żeby chociaż ten raz mogła być mamusią, bo właściwie fajnie by było. potem oczywiście sterylka. (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna A
Moderator
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:08, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Teoretycznie jeśli nie skończy roku to ma jeszcze duuuże szanse że nie zachoruje w przyszłości na nowotwór, aczkolwiek nie wiem jak to się ma co do kotek które raz zostaną mamusią. Wiem że chciałabyś dla Niej dobrze jednak kicia się trochę męczy i Wy z czasem pewnie też to odczujecie. A naturę albo się w pełni wykorzystuje albo nie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Panna A dnia Wto 20:17, 08 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|