Witam Syberyjską społeczność i o radę pytam

Sui

Witam serdecznie Syberyjśką forumową społeczność

Od pewnego czasu z narzeczonym zastanawiamy się nad powiększeniem naszego 2 osobowego składu, o jakiegoś futrzanego towarzysza i przyjaciela.
Z mojej strony od 15 lat jestem jedną z opiekunów niepodzielnie panującego w domu rodzinnym psa -Bryszarda
Z racji wieku (i niestety problemów stawowych) Bryszard zamienia się w takiego niedźwiadka - większość czasu przesypia, a będąc na nogach czy łapach ogląda swe włości z balkonu (obok bloku mamy dwa parki, jeden mniejszy, drugi większy), jeśli akurat nie ma nikogo kto mógłby z nim wyjść.

I choć kocham psy - wiem że gdy oboje pracujemy zawodowo, potrzeba ruchu i przede wszystkim spacery z psem to punkt najbardziej problematyczny.
Myśląc dalej tropem futerkowym, naszło olśnienie - KOT

Ma futro, cztery łapy i nie ma potrzeby spaceru 4 razy dziennie
(poza wszelakimi innymi potrzebami - z racji bycia kotem)

Kotem się kiedy opiekowaliśmy z rodziną. Za moich dziecięcych lat- był to syjam uratowany przed schroniskiem (znajomym urodziło się dziecko z alergią), miał chyba z 8 lat i nigdy się z nami tak naprawdę nie zaaklimatyzował- byliśmy raczej tolerowani.

Narzeczony miał w domu kotkę przybłędę- który w zimę zazwyczaj bunkrowała się w pralni, a na wiosnę potrafił znikać nawet na kilka dni bez wieści, jeśli tylko miała okazje wyjścia.

Po dłuższych poszukiwaniach udało się nam zawęzić wybór do 2-3 ras
Jednym z faworytów jest właśnie Syberyjczyk. I tu prosiłabym was o wsparcie i rady.
Przeglądałam forum, oglądałam stronę hodowców ale to dla nas za mało.

Pytanie pierwsze:
Czy jest jakaś polecana hodowla/hodowle na pomorzu, lub w okolicach, do której moglibyśmy się udać i poobserwować koty z bliska ?

Pytanie drugie:

Czytałam że kotki tej rasy lubią być zawsze z opiekunem, Czy w związku z tym futrzany przyjaciel jednak pozwoli mojemu narzeczonemu, na prace w domu przed komputerem? (Martwi się chłop ze wraz z kotkami, chęci zabawy nie będzie końca - a on pozawala terminy ), a stanowisko pracy mamy tak rozwiązane ze w pokoju nie ma drzwi- wiec kotki miałby swobodny dostęp do kolan i klawiatury

Pytanie trzecie:

Właśnie z racji na nasza prace, czy nawet delegacje ze strony męskiej - rozważamy zakup od razu podwójnego kociego szczecią- rodzeństwa

Czy to w zamyśle mogłoby rozwiązać problem z pytania trzeciego ?
Kotki miałyby swoje towarzystwo do zabawy - gdy nas nie ma, czy akurat naprawdę nie możemy im poświecić natychmiast uwagi?

Pytanie czwarte:

Jak to wygląda ze skocznością i zręcznością i energią Syberyjczyka ?

Trzeba pochować bibeloty z mebli by nie było nieszczęścia ?
Jest rzeczywista potrzeba konstruowania im systemy pólek naściennych- by miały gdzie się wyszaleć ?

Pytanie piąte:

Budżet domowy wytrzyma stałe(miesięczne) wydatki na kotki w kwocie, plus minus 300- zł
Czy to starczy do szczęścia i zdrowia dla dwójki ?

Pytanie szóste (choć nie obiecuje czy ostatnie) - jak rozpoznać dobrą hodowle/ czy któreś polecacie ?

Z góry dziękuje za czas poświęcony na czytanie tego przydługiego postu - jak i za każdą radę i odpowiedź :heart:

RITA · Wysłany: Śro 19:20, 20 Mar 2013 Temat postu:

na pytanie pierwsze nie znam odpowiedzi bo nie mieszkam w tamtych okolicach. a do drugiego pytania jak zamierzacie kupić 2 kotki to dobrze ponieważ koty syberyjskie lubią siedzieć na kolankach i przed komputerem a tak to będą miały zajęcie zabawy ze sobą. pytanie 4 dobrze by było kupić kotkom wysoki drapak albo samemu zrobić. koty syberyjskie są bardzo skoczne ale przy tym skaczą jak baletnica mogą wszędzie sie dostać. pułki naścienne to bardzo dobry pomysł. Co do budżetu to zależy od karmy jaką kupicie , żwirku itp. Dobra hodowla to taka która kota wyda kotka około 14 tygodnia, dostaniecie od nich wyprawke dla kota , rodowód . najlepiej by było żebyście przed kupnem przynajmniej 1 odwiedzili hodowcę i zobaczyli w jakich warunkach żyje kotek , czy ma czyste uszka i oczy . bawi sie skacze ..

Kaktusia

Wszystko zależy od konkretnego kota. Moja na kolanach leżeć nie lubi, jak była mała czasem jej się zdarzało, ale teraz w ogóle. Będzie przebywać koło ciebie, leżeć koło ciebie, obserwować co robisz, zaczepiać czasem jak chce się pobawić lub kogoś popodgryzać Mruga

Co do przeszkadzania w pracy kiedyś jej się zdarzało położyć na książce, którą czytałam, przejść się po klawiaturze itp. Mruga

Teraz raczej położy się na krześle lub kanapie. Szaleństwa... Za młodu też skakało się więcej, ale większych strat nigdy nie było, ostatnio storczyk zlądował na podłodze, ale to wina tego, że nie przewidziano, że nowy telewizor musi ostać dokładnie zbadany i trzeba będzie pospacerować po komodzie, czego zwykle się nie robi Mruga

300 zł wystarczy bez problem, oczywiście zależnie jak drogie produkty będzie wybierać Mruga

Tak orientacyjnie mojej idzie ok 1 kg - 1,5 kg suchej karmy na miesiąc, prócz tego je raz na parę dni wołowinkę, i paczka żwirku silikonowego.

Kot długo śpi, naprawdę długo. Jak dacie mu się wyszaleć zwłaszcza wieczorem, nie powinien być nieszczęśliwy Mruga

Oczywiście maluch potrzebuje więcej uwagi Mruga