Autor Wiadomość
hanika
PostWysłany: Nie 14:50, 20 Mar 2011    Temat postu:

Witamy Wesoly
Graytips
PostWysłany: Pią 12:45, 18 Mar 2011    Temat postu:

Również witam i przyłączam się do prośby Angelaw
Arrianna
PostWysłany: Wto 20:01, 15 Mar 2011    Temat postu:

Dziękować za ciepłe witanie Wesoly
Kaktusia
PostWysłany: Wto 19:42, 15 Mar 2011    Temat postu:

Witamy serdecznie Wesoly
angelaw
PostWysłany: Pon 18:45, 14 Mar 2011    Temat postu:

witamy pozdrawiamy i czekamy na zdjęcia "paskudniczki"
Arrianna
PostWysłany: Nie 23:19, 13 Mar 2011    Temat postu: Witać :)

Zarejestrowałam się bo często tu zaglądam żeby sprawdzić np poziom zadowolenia z karm i innych takich przy kupywaniu nowych rzeczy Miszce, więc sobie pomyślałam a co tam - zarejestruję się Wesoly Od końca stycznia jestem szczęśliwą półposiadaczką (a bardziej sponsorem bo to właściwie kot mojego taty ja tylko kupuje jedzenie i zabawki Jezyk niestety kot jest w domu a ja na studiach Smutny ) prawie syberyjskiej kotki o dziwnawym umaszczeniu tricolor. Prawie syberyjskiej bo pochodzenie Miszki jest dość kontrowersyjne, jest z domowej hodowli ale niestety nie należy jej się rodowód ponieważ jej matka w okresie rui uciekła hodowcy na dwór... na jakiś czas(tak, ta kotka była bardzo wredna nawiasem mówiącJezyk) a potem w miocie znalazł się mały nieopierzony kot(nieopierzony ale i tak był słodki), podobnoż kotki w jednym miocie mogą mieć kocięta wielu ojców jednak hodowca nie dociekał już które są pełnokrwiste a które nie - przynajmniej tak mi zostało powiedziane. Tak właśnie jeszcze przez znajomych Miszka trafiła do mnie jako kot mieszaniec w typie kota syberyjskiego. A że ja chciałam tylko kota puchatego to chętnie ją porwałam. Gorzej, że moja wiedza o kotach dachowych nie do końca się do niej odnosi - np rodzaj szczotki i grzebienia żeby te wszystkie kudły uczesać... stąd ja tu Wesoly

Miszka ma 5 miesięcy i jest złem wcielonym Wesoly ale tylko czasami Wesoly Kocha swoje zabawki, lubi czytać książki, czasem posprzata kurze pod szafkami a czasem pogryzie mnie czy tatę z nudów a poza tym w wolnym czasie lubi się snuć za ludźmi i głośnym miauczeniem dawać im do zrozumienia że już od 3 min nikt nie poświęca jej uwagi. Zamiast spać w legowisku to rozpruła pół kanapy i śpi pod nią więc spokojnie można ją nazwać kotem kanapowym Wesoly oczywiście nie śpi tam sama a z maskotką rekina coby jej było raźniej. Jej największym nemezis są firany-sznurki, których za żadne skarby nie może złapać i się na nich uwiesić ale pracuje nad tym pilnie i wierzę, że kiedyś jej się uda. Wydawać by się mogło ze narzekam na kota ale nic bardziej mylnego - kocham wszystkie koty a swojego szczególnie Wesoly Mój tata zresztą też... chyba nawet bardziej niż ja (ostatnio podbiegł do mnie jak miałam Miszkę na rękach, porwał ją i krzycząc "mój kot! mój kot" uciekł gdzieś się pobawić )

Jakby ktoś był zainteresowany to pewnie niedługo wstawię jakies zdjęcia Miszki a póki co mogę zaoferować tylko filmowy debiut Miszki w roli mola książkowego: (http://www.youtube.com/watch?v=e2R6sh6SZz8)

Pozdrawiam was bardzo serdecznie Wesoly

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group