Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Sob 20:50, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
W końcu nie socjalizowałam go aż tak, żeby oswajać go z końmi |
|
|
l. gwiazdeczka |
Wysłany: Sob 19:07, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
aaaaa no to nic dziwnego, że się chłopak wystraszył! |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 17:21, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
Nie, nie
Koni nie mam
Po prostu zrobiłam Foksiowi 'wakacje na wsi' |
|
|
l. gwiazdeczka |
Wysłany: Sob 14:48, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
to konie też masz? |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 11:22, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
Prawie jak w łóżku
Pańcia chowamy się... Tam jest takie duuuże coś z plamką na czole.. i jeszcze rży!
Nuudaa
Chciałaś coś? |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 20:33, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
On w ogóle jest sympatyczny
I jak takiego psiaka trzymać na łańcuchu? |
|
|
l. gwiazdeczka |
Wysłany: Pią 20:27, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
dwa ostatnie zdjęcia są najlepsze strasznie sympatyczną ma mordkę |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 19:42, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
Dziękuję
Mi chodziło tylko o dobro pieska
A jaki szczęśliwy teraz jest...
Wcześniej jak jeszcze był na tym okropnym łańcuchu to obszczekiwał wszystkich, łapał za nogawki jak ktoś tylko do niego podszedł (nie licząc właściciela), warczał i ludzie dziwili się, że w ogóle do niego pochodzę
Teraz - grzeczniejszy niż Foksio chyba jest
A przynajmniej b. mądry
Nie wychodzi sam poza ogrodzenie, przychodzi na zawołanie. Jak przychodzi ktoś obcy to tylko szczeka i biegnie się przywitać
I wydaje mi się, że właściciel go polubił jeszcze bardziej
Parę zdjęć:
Piękny jestem, prawda? ;>
Już do ciebie biegnę!
Prawie wystawowo
Jak najlepsi koledzy
Na co tak się patrzysz? Wygodnie mi tu Połóż się i kimamy |
|
|
l. gwiazdeczka |
Wysłany: Pią 17:11, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
gratuluję odwagi Anjali piesek może być Ci wdzięczny |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 14:07, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
l. gwiazdeczka napisał: | u nas zawsze reklamówki są dokładnie przeszukiwane i już nie raz widzieliśmy Truśkę gnającą przez podwórko z długaśną bagietką albo paczką chleba tostowego a karma w misce też zalega - chętniej jedzą ją z podłogi |
Hahah właśnie mi się przypomniało jak niedawno w nocy padał deszcz, grzmiało, więc wzięłam Foksia do domu.
Leżałam sobie na łóżku i nagle słyszę, że coś chrupie.
Poświeciłam komórką...
Patrzę - psiak dorwał się do karmy
Co miał czekać na moją łaskę
Nikt mnie teraz nie znajdzie
Teraz muszę się usprawiedliwić
Ten pies już nie ma łańcucha, a to dzięki mojej 'interwencji' i wykładowi na temat tego, co się z takimi psami dzieje
Na Foksia obroże proszę nie patrzeć
Nie miałam akurat wtedy innej |
|
|
jareth |
Wysłany: Śro 18:12, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
Ale fajny pienio |
|
|
l. gwiazdeczka |
Wysłany: Śro 14:44, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
u nas zawsze reklamówki są dokładnie przeszukiwane i już nie raz widzieliśmy Truśkę gnającą przez podwórko z długaśną bagietką albo paczką chleba tostowego a karma w misce też zalega - chętniej jedzą ją z podłogi |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 14:27, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
Wyzej - moj post. Nie wiem dlaczego mnie nie zalogowalo. |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 8:35, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
Hahah xD
A mi sie wydaje, ze te moje psiaki to wiecznie glodne sa
Najpierw zjedza troche karmy - chociaz pol miski i tak przewaznie zostawia..
A potem jak ktos wychodzi np. z jakas reklamowka to juz do niej skacza zeby zobaczyc czy czasem ktos dla nich czegos nie niesie |
|
|
l. gwiazdeczka |
Wysłany: Wto 21:53, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
myślę, że więcej komend mu do szczęścia nie trzeba nasze też reagują na siad, fe! i daj łapkę. no i oczywiście na "masz" - czasami mam wrażenie, że wszystkie psy u mnie w domu mają na imię Masz jak to słyszą, to natychmiast przybiegają |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 14:49, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
Foksio od razu kładzie pyszczek na ramieniu
Słodki psiak z niego.. komend go nawet nie uczę, bo to dla mnie nie potrzebne.. wystarczy, że uporamy się z tym bieganiem i szczekaniem za rowerami itp..
Więc umie tylko 'siad' i 'nie wolno'/'zostaw'/'pfe'. zawsze zrozumie
A śpioszek to z niego rzeczywiście jest.. Zawsze rano wskakuje mi do łóżka, wsadza główkę pod rękę, żeby go głaskać i.. zasypia |
|
|
l. gwiazdeczka |
Wysłany: Wto 14:07, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
słodki z niego śpioszek my nasze dwa bulliki też czasem nosimy na rękach są wtedy ogromnie szczęśliwe |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 13:58, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
Hahah
Ja Foksia na ręce mogę wziąć...
|
|
|
l. gwiazdeczka |
Wysłany: Wto 12:32, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
mała to niby ta moja Trusia jest, ale tylko pod względem wzrostu trzydzieści kilo mięśni to prawdziwy psi pocisk i skakanie w jej wykonaniu bywa bolesne dog ma chociaż jakoś rozłożoną tą masę, a u bullików jest mocno skondensowana |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 17:38, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
Z tym skakaniem to jest tak, że psiak jest mały.. co innego jak by Arres skoczył na mnie.. |
|
|