Autor |
Wiadomość |
Erin |
Wysłany: Sob 9:51, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
A Timon w jakim jest dokładnie wieku? Może jeszcze zęby zmienia i stąd ten stan zapalny? |
|
|
Sabina |
Wysłany: Sob 8:37, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
będziemy trzymać kciuki za szybkie wyzdrowienie Timona |
|
|
basia43 |
Wysłany: Pią 21:49, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
Mam nadzieję,że Fiona to "twarda babka" i nie będzie chorować. |
|
|
Kaktusia |
Wysłany: Pią 21:29, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
Ojej. Biedny... I Ty też
Sterydy to nic dobrego, musi być więc coś powazniejszego niż zwykłe zapalenie dzięseł jak na mój chłopski rozum. Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia. A Fionka zdrowa? Żeby się czymś tylko nie zaraziła. |
|
|
basia43 |
Wysłany: Pią 21:17, 19 Gru 2008 Temat postu: Zapalenie dziąseł |
|
Bałam dziś z Timonem na zabiegu "odjajczania". Timon jeszcze nie doszedł do siebie ale na razie się nie martwię bo pamiętam ten zabieg u Miszy i wiem czego się spodziewać. Ale jestem zdołowana bo znowu znalazłam Timonowi chorobę. Jak czekaliśmy po zabiegu na odzyskanie przytomnosci to obejżałam mu zęby. Zaniepokoiły mnie dziąsła zaczerwienione, jakby narastające na zeby. Pani weterynarz powiedziała,że to może być choroba z autoagresji i jakos tam ją nazwała. Leczy się to a właściwie zalecza sterydami. Na razie obserwacja. On (Timon) będzie ciagle na prochach, zestresowany (bo podróż do weterynarza to horror)a mnie pusci z torbami.ZAŁAMKA. TO JAKIŚ PECH. |
|
|