Autor Wiadomość
Sendri
PostWysłany: Pią 17:10, 23 Lis 2007    Temat postu:

Super!
A mój wet mówi, że koty nie miauczą podczas szczepień
Brawo Bonisiu!!!
Kira
PostWysłany: Pią 16:31, 23 Lis 2007    Temat postu:

Przed chwilą wróciliśmy od weta. Spokojnie zniosła samo ukłucie, ale później miałczała. Chce się bawić, nie jest osowiała. Myślałam, że będzie gorzej
Kaktusia
PostWysłany: Pon 18:16, 19 Lis 2007    Temat postu:

Na co? Czekamy na wieści. Najlepiej w odpowiednim temacie Mruga
Sendri
PostWysłany: Pon 17:45, 19 Lis 2007    Temat postu:

To trzymamy kciuki Wesoly

A my chyba idziemy w środę... Ale nie na szczepienie... Sonia znowu się rozchorowała Smutny
Kira
PostWysłany: Nie 22:17, 18 Lis 2007    Temat postu:

Strasznie... Wyrywa się, szarpie, drapie... Ehh... Ja z Boni idę we wtorek Mruga
Sendri
PostWysłany: Nie 13:09, 18 Lis 2007    Temat postu:

A jak tam jej zachowanie u weta?

PS: My musimy też iść, chyba w piątek Mruga
Kira
PostWysłany: Sob 22:55, 17 Lis 2007    Temat postu:

Zaniedługo idę z Boni do weta, na tą szczepionkę. Mam nadzieję, że jakoś to zniesie...
Carry
PostWysłany: Pon 17:03, 29 Paź 2007    Temat postu:

Wścielkilzna tak, ale mi chodzi o to że jak pierwszy raz kociaka szczepimy to od razu na wszystkie choroby Wesoly
Kaktusia
PostWysłany: Pon 16:19, 29 Paź 2007    Temat postu:

Wściekliza i tak jest osobno Wesoly Przynajmniej nie słyszałam o łączonej ze wścieklizną.
Carry
PostWysłany: Pon 16:17, 29 Paź 2007    Temat postu:

No i wtdey kilka jest szczepionek zawartych w jednym zaszczyku o ile mi wiadomo Wesoly
Kaktusia
PostWysłany: Pon 16:07, 29 Paź 2007    Temat postu:

Narazie z wścieklizną trzeba poczekać. A kotek będzie wychodził na dwór? Jeśli tak to koniecznie kilka dni przed trzeba będzie go zaszczepić, w każdym razie kocięta szczepi sie gdy mają co najmniej 4 miesiące.
edziaw1
PostWysłany: Pon 11:50, 29 Paź 2007    Temat postu:

Moja kotka ma miesiąc czasu, jest zaszczepiona i odrobaczona. A co teraz ze szczepieniem przeciwko wsciekliznie? Kiedy to siE idzie na takie szczepienie?
Sendri
PostWysłany: Sob 15:45, 27 Paź 2007    Temat postu:

Sonia miała lekko ciepły nos, a tak to OK.
Erin
PostWysłany: Sob 14:10, 27 Paź 2007    Temat postu:

Dzięki za info Wesoly
Ami
PostWysłany: Sob 13:17, 27 Paź 2007    Temat postu:

Praktycznie nie zauważylismy różnicy, wet mówił, że może być troche ospała, ale wydaje mi się, że zachowywała sie normalnie. Wesoly
Erin
PostWysłany: Sob 13:05, 27 Paź 2007    Temat postu:

Słuchajcie, a jak Wasze kociaki to zniosły? Bo mnie wetka przekonywała, że jeżeli koty nie wychodzą z domu to nie warto szczepić, bo ciężko to znoszą.
Ami
PostWysłany: Sob 12:25, 27 Paź 2007    Temat postu:

My zaszczepiliśmy Amelkę, tak dla swiętego spokoju. Niby nie jest to wymagane, niby żadko bedziemy wychodzić na dwór,ale jednak.Wet powiedział, że przy kocie który praktycznie nie wychodzi na dwór szczepionka starczy na 2 lata i nawet tak wpisał w książeczce zdrowia.Oczywiście wszystko sie zmini jeżeli zaczelibyśmy jeździc na wystawy,ale to juz są wymagania organizatorów.
Carry
PostWysłany: Sob 15:07, 13 Paź 2007    Temat postu:

Kajtka mam już zaszczepionego, w teraz na dniach musze dzwonić po weta żeby dał ją drugi raz, a Wafel pierwszy Wesoly
Sendri
PostWysłany: Sob 7:11, 13 Paź 2007    Temat postu:

No właśnie, a my zawsze przynosimy zarazki na butach, ubraniach… Czasem np. muchy, ćmy są chore (nie jestem pewna, czy na wscielkiznę, ale wiem, że roznoszą jakąś kocią chorobę).
Dlatego lepiej zaszczepicć Mruga
Kaktusia
PostWysłany: Pią 20:59, 12 Paź 2007    Temat postu:

To nie jest tak, że musi nie musi. W twoim wypadku ryzyko zarażenie jest wręcz znikome. Dopóki nie jeździłam z Wierą na działkę nie szczepiłam jej. Ale to niewielki wydatek, a może uratować kotu życie.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group