| Autor |
Wiadomość |
| Diana |
 Wysłany: Pią 17:17, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
Zjada bananka hm czyżby wiercia lubiała owocowe przysmaki  Mojej szwagierki kotka perska je jabłko ze swoją pańcią,  |
|
 |
| Kaktusia |
| Wysłany: Pią 17:07, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
| Ooo, słonecznik i suszone banany u mnie nie mogą stać w zasięgu Wierki. O razu wszystko fruwa. A banany to nawet czasem zjada... |
|
|
| Diana |
| Wysłany: Pią 17:03, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
wczoraj dłubałam słonecznik,miałam dwie miseczki w jednej ziarka w drugiej łupki.Siedziałam na podłodze i wpatrzona w film tak skubałan. Naraz przybiegła borcia i patrze kręci się koło miseczek obwąchała i zakopuje Ale komicznie to wygladoło.To że robi tak ze swoim jedzonkiem,rozumiem,ale mój słonecznik?  |
|
|
| l. gwiazdeczka |
| Wysłany: Czw 12:34, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
wczoraj przyjechaliśmy z księciuniem w odwiedziny do rodziców. cwaniak zjadł mięso na kolację, a suchą karmę "zakopał"  rano mama pokroiła mu trochę za dużo mięsa, więc to czego już nie mógł w siebie wcisnąć też sobie "schował" na później  a ile było przy tym śmiechu! myślę, że w naszym przypadku motorem tych zachowań jest obecność psów w domu, którą Greebo doskonale wyczuwa |
|
|
| ikxio |
| Wysłany: Pią 17:33, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
| wiekszosc kotow ma taki odruch, zakopywanie to jakby chowanie na przyszlosc. moja kotka tego nie ma, ale to moze dlatego, ze je w zasadzie tylko suche i ma zawsze w miseczce, moze koty ucza sie tego od starszych, a Mru byla bardzo malutka jak ja zabralismy? |
|
|
| Sendri |
| Wysłany: Czw 18:48, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
Soni zdarzyło się już kilka razy wylać wodę podczas "zakopywania" Ma miskę na takim stojaku, to łapa pod michę, coś tam"maca", a potem jeździ tą miską po całym domu  |
|
|
| izostworek |
| Wysłany: Czw 16:32, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
jak smaczne to Igi zakopuje na później
wody nie zakopuje...
niesmacznego suchego tez nie..... |
|
|
| boogy&dorota |
| Wysłany: Czw 11:19, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
| Nasz Kaszmir to tez by najchętniej wszystko zakopał. |
|
|
| Sabina |
| Wysłany: Wto 14:15, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
| Aron też tak robi śmiesznie to wygląda a najzabawniejszy jest jak się pomyli i włoży sobie łapkę do wody i trzepie nią na wszystkie strony |
|
|
| Diana |
| Wysłany: Wto 13:44, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
Mój kociulek jak sobie poje też jakby zakopuje, robi to często.Zdarza jej się też wyrzucić z miski reszte jedzonka.  Jest to nawyk od prapszotków kiedy to sibki żyły na wolności i zakopywały resztki jedzenia na póżniej.Taki instynkt... |
|
|
| Sendri |
| Wysłany: Pią 13:09, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
Jeśli chodzi o mokre jedzonko, Sonia opycha się nim raz dziennie i zawsze tak "kopie" łapkami
To normalne
Albo czasem wkłada łapy do miski, wyciąga jedzenie na łapce i zlizuje  |
|
|
| Erin |
| Wysłany: Pią 6:46, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
| A moje łobuzy potrafią wyrzucić wszystkie chrupki z mieseczki, wylać wodę i napsocić jak tylko się da. Mają czasami takie "szalone" dni |
|
|
| Carry |
| Wysłany: Czw 19:05, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
| O tak nie wiem czemu ale moje koty wolą jeść z ziemi jedzonko niż z miseczek, choc jedną rzeczą której nie zdejmuja z miski to sucha karma |
|
|
| Kaktusia |
| Wysłany: Czw 18:54, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Wiera to jest troche nie jadkiem Zakopywać nie zakopuje, ale czasem zrzuca mięsko z talerzyka łapką, na podłogę |
|
|
| basia43 |
| Wysłany: Czw 18:51, 25 Paź 2007 Temat postu: Zakopywanie jedzenia |
|
| Mój Miszka jest wielkim łasuchem. Kiedy tylko kszątam się po kuchni kot jest przy mnie i miałcząc paca mnie łapką, po prostu domaga sie jedzenia. Sucha karma jest dostępna stale, natomiast "mokrą" daję mu trzy razy dziennie. I jak nie zje wszystkiego to wykonuje łapkami takie ruchy jakby zakopywał to jedzenie. Zachowuje się jak pies. Czy Wasze koty tez tak robią? Ja pierwszy raz widziałam takie zachowanie u kota. |
|
|