Strona Główna
|
Szukaj
|
Użytkownicy
|
Grupy
|
Galerie
|
Rejestracja
|
Profil
|
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
|
Zaloguj
Forum Forum poświęcone kotom syberyjskim i nie tylko Strona Główna
->
Zachowania
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Regulamin
Ogłoszenia Administratora
Poznajmy się!
Koty Syberyjskie
----------------
Wasze sybiraki
Pielęgnacja
Zdrowie
Żywienie
Zachowania
Hodowla
Wystawy
Tęczowy most
Różności
Inne kocie rasy i inne zwierzaki
----------------
Maine coon
Norweskie leśne
Koty innych ras
Psy i reszta
Galeria
Opieka nad zwierzakiem
SOS
Tęczowy most
Kogiel mogiel
Różności
----------------
OFF Topic
Zabawa
Wasze miejsce w sieci
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
ikxio
Wysłany: Sob 14:27, 21 Lut 2009
Temat postu:
piolun zostanie, a gorzki smak sie utrzyma, koty maja rozne smaki, ale tego chyba nie wytrzymaja? ja mialam problem z ksiazkami w twardej oprawie, przysmak byl. pomogly dopiero perfumy, bo absynt wypili znajomi
dla nich to byla egzotyka, a ja nie pomyslalam, ze mozna tym kota postraszyc.
l. gwiazdeczka
Wysłany: Śro 13:51, 18 Lut 2009
Temat postu:
a może absynt (taki prawdziwy, z piołunu)? tylko czy mi nie wyparuje z tych kabli...
ikxio
Wysłany: Wto 19:35, 17 Lut 2009
Temat postu:
feliwaya odradzam, podziala w druga strone, z moich doswiadczen - skorka pomaranczowa - jak sie zlamie pryska sok, wiekszosc kotow go nie lubi. albo cos gorzkiego moze byc krem po goleniu
jest z odrobina alunu tego koty nie znosza do posmarowania. feliwayem zaprawic stara sznurowke , bedzie wtedy lepsza od kabelka.
l. gwiazdeczka
Wysłany: Pon 19:28, 16 Lut 2009
Temat postu:
dzięki za rady
wypróbujemy!
dorozd
Wysłany: Pon 18:40, 16 Lut 2009
Temat postu:
Moje neistety jak już dorosły zaczęły zżerać kabelki. Najlepiej gryzie się kable od ładowarek i głośników komputerowych, albo tez elektronicznych termometrów.
Nie oduczyłam ich tego. Grubych kabli nie ruszają na szczęscie, a małe są poukrywane. Raz na jakis czas, przez nieuwagę, zostaję pogryziony kabel od ładowarki i musze ściągać nową. Na szczęscie jest allegro i szybkie przesyłki.
Możesz próbowac takich o to sposóbów:
- smarujesz kable olejem a potem posypujesz ostrą papryką (sproszkowaną),
- oblewasz kable sokiem z cytryny i wieszasz/przytwierdzasz jej plasterki do kabli,
- spryskujesz kable feliwayem - tego nie próbowałam, ale faliway w sprayu mam dopiero o 0,5 tygodnia.
l. gwiazdeczka
Wysłany: Pon 12:49, 16 Lut 2009
Temat postu:
to już nawet nie o wygodę chodzi, tylko boję się, że się głupol zabije któregoś razu
spróbuję z tym sprayem no i licze na to, ze po kastracji (jeszcze 11 dni!) nieco mu przejdzie ta głupawka...
rozrabiaka pozdrawia Mamusię i Ciocię!
spinoo
Wysłany: Nie 19:11, 15 Lut 2009
Temat postu:
Niestety to przypadłość dorastających kotów. To również moze być oznaka że kicio się nudzi i potrzebuje nowych bodzców. Oczywiście to nie jest reguła , bowiem moja Pola nigdy nie interesowała się kablami natomiast Jami gryzła wszystko. dlatego wszystko było wyłączane . i chowane / wiem to troche nie wygodne / Maluchy takie już są , ale dorosną . Można próbować z zapachami ale trzeba by zmoczyć tylko przewód tak by nie pachniały miejsca bo kot może poczuć się zagrożony... nagle wszystko jest nieprzjazne. Pozdrowionka dla rozrabiaki
Kociaki zanim opuściły dom / nie wiem jak / poszatkowały kabel telefoniczny i przewód od nie uzywanego TV , sprawcy nie wykryto , bo to raczej cały koci gang
l. gwiazdeczka
Wysłany: Nie 13:40, 15 Lut 2009
Temat postu: gryzienie kabli
Greebo od kilki tygodni z uporem maniaka przegryza kable w domu. zniszczył mi już m.in. kabel od ładowarki do telefonu-zwyczajnie go pociął zębami na kawałki! nie wiem, jak go tego oduczyć, klapsy kompletnie na niego nie działają, nie mówiąc już o "fe!" itp. czy ktoś z Was wypróbowywał już może te spraye odstraszające?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance
free theme by
spleen
&
Programosy
Regulamin