Autor |
Wiadomość |
Julia |
Wysłany: Czw 9:41, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
dzięki, chyba rzeczywiście nic mu nie jest już zaczynam się niepotrzebnie jakiś chorób doszukiwać ale na szczęście jest wszystko ok. No i Gizmusia też zaszczepiłam na białaczkę, mam dobrego, zaufanego lekarza, który swoje koty szczepi, więc ja mojego też zaszczepiłam. Pozdrawiam! |
|
|
l. gwiazdeczka |
Wysłany: Nie 12:56, 05 Lip 2009 Temat postu: |
|
chyba wszystkim (zdrowym) zwierzakom wysychają nosy podczas snu, nie masz się więc czego obawiać. i to zupełnie normalne, że jesteś przewrażliwiona po tym co przeszliście
co do szczepienia na białaczkę-ja małego szczepiłam, bo nigdy nic nie wiadomo i nie wybaczyłabym sobie nigdy, gdyby przeze mnie zachorował |
|
|
Julia |
Wysłany: Sob 22:53, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
Mam głupie pytanie - jaki nosek powinien mieć zdrowy kotek?? Gizmo ma czasem mokry i zimny, że aż mu nad noskiem robi się mokro (szczególnie po jakiejś mokrej konserwie ), a jak śpi ma suchy i ciepły. Jak to powinno być? Zauważyłam właśnie, jak teraz śpi, ma niby nosek suchy i ciepły, ale tak jakby miał zatkany trochę, takie śmieszne odgłosy wydaje przez sen, ale tylko czasem, jak go głaszczę czy jak się przeciąga i trochę przebudzi. Napiszcie coś, bo może jestem już przewrażliwiona |
|
|
jareth |
Wysłany: Sob 21:53, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
Ja też nie szczepię Luny na białaczkę.Mam wrażenie,że to naciąganie.Ale może się mylę. |
|
|
Kasieńka |
Wysłany: Sob 16:18, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
własnie bylismy dzis u weta po szczepionkę i tez mi powiedział gdybym się przebiegła ciekawe jakbym dyszała) Chyba dobrze zrobiłam,ze odmówiłam dodatkowej szczepionki na białaczkę-oczywiście mi powiedział,ze nie mam racji ale mój wybór?? |
|
|
l. gwiazdeczka |
Wysłany: Pią 16:21, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
Greebo też tak ma (w jego galerii są chyba nawet zdjęcia), co okropnie wszystkich bawi, zwłaszcza moją mamę i koleżanki. po prostu nasze domowe koty nie mają takiej dobrej kondycji jak te wolno żyjące i szalone zabawy szybciej je męczą |
|
|
jareth |
Wysłany: Pią 16:06, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
To chyba normalne,Lunka też ma zadyszkę po szalonych gonitwach |
|
|
Kasieńka |
Wysłany: Pią 8:21, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
Mam pytanie-być może jestem przewrażliwiona ale przy zabawach energicznych mój kociaczek bardzo dyszy i takie charczenie jakby, coś w formie zadyszki -co to może być??Może koty tak mają, najczęsciej ma tak jak goni za myszą i skacze z zawrotnymi prędkościami. |
|
|
Sabina |
Wysłany: Pią 15:05, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
Dziękujemy za wszystkie dobre słowa i porady |
|
|
Diana |
Wysłany: Pią 14:49, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
To dobrze że załatwił się bez problemu Oby to nie wrócilo.Życzę zdrówka Aronkowi. |
|
|
Sabina |
Wysłany: Pią 11:30, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
Wczoraj po pracy obserwowałam młodego i wieczorem wszystko było w porządku dziś też już normalnie się załatwił, jak tylko pójdziemy do weterynarza to wspomnę o tym zdarzeniu |
|
|
Kaktusia |
Wysłany: Czw 19:18, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
Ale potem zrobił siku? Może ma jakiś problem z drogami moczowymi, jakieś kamienie czy co... Idź jutro do weta koniecznie. |
|
|
Sabina |
Wysłany: Czw 18:45, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
Zaczęło się jak sprzątałam mu kuwetę wchodził do niej i próbował się załatwić ale nic mu nie leciało, podchodził tak chyba z dziesięć razy i nie umiał się wysikać potem poszedł do naszego łóżka położył się na kołdrze i zaczął biedak miauczeć jakby mu coś było. Odkąd przyszłam z pracy narazie jest spokój, poobserwuję go i jutro najwyżej do weterynarza podjedziemy,
Aron też od czasu do czasu robi miękką kupę chociaż nie zmieniam nic w jego pożywieniu i dalej nie mam pojęcia co może to powodować |
|
|
l. gwiazdeczka |
Wysłany: Czw 14:42, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
nie brzmi to dobrze... a co się dokładnie działo? na Waszym miejscu odwiedziłabym weterynarza Greebo dziś rano znowu zrobił miękką kupę i sama musiałam go kąpać to na pewno przez te skórki z ziemniaków, które wczoraj obgryzał |
|
|
Sabina |
Wysłany: Czw 8:11, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
Biedny Aron nie mógł dziś rano zrobić siku nie wiem co mu może być, czy mieliście już z czymś takim do czynienia, nie wiem czy się przeziębił czy może coś innego mu dolega. Jakieś trzy dni temu wskoczył do wanny pełnej wody ale mąż szybko go wytarł i nie był narażony na przeciągi. |
|
|
kasia |
Wysłany: Sob 13:57, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
W poprzednią niedzielę miał bardzo zaropiałe i postanowiłam: jedziemy w poniedziałek do weta. A w poniedziałek nic. Nic zaropiałe oczywiście No i teraz już jest następna niedziela, a oko normalne. Tak się cieszę |
|
|
Kaktusia |
Wysłany: Pią 19:16, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
Idź do weta. Tez kiedyś "wierzyłam" w moc rumianka, ale podobnoż coś nie jest z nim do końca dobrze. Radę u weta lepiej zaciągnąć. |
|
|
kasia |
Wysłany: Pią 14:29, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
Co robić jeśli kotu ropieją oczka? Bengal już nie ma problemów z wymiotowaniem, ale zaczęły mu ropieć oczy robiłam mu troche okłady z rumianku i pomogło, ale dzisiaj rano znowu miał zaropiałe. Mi się wydaje że po spaniu ma takie zaropiałe, bo w dzień nie.... Może iść do weta, niech mu da jakiś kropelki do oczu? |
|
|
Erin |
Wysłany: Pią 7:23, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
Mój maluszek, ktrórego znalazałam miesiąc temu ma tweraz właśnie 3 miesiące i waży 2,5 kg. Ale to jest samczyk i straaaszny z niego żarłok, po prostu taki czterołapny odkurzacz |
|
|
jolik |
Wysłany: Czw 21:05, 28 Lut 2008 Temat postu: Daszenka |
|
Witajcie!
Dzisiaj byłam u weterynarza, okazało sie ze ma wiursowe zapalnie jelita grubego, dostala w zastrzyku antybiotyki oraz syrop i ampułki. Czy moze ktoś z was miał / miała takie kłopoty?
Mam jeszcze jedno pytanie ile powinien ważyc trzymiesięczny kot? moja kotka waży 1,60 czy to dobra waga?
proszę gorąco podzielcie sie swoimi doświadczeniami
|
|
|