Autor |
Wiadomość |
hanika |
Wysłany: Sob 20:56, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
Weterynarz do której chodzę z moimi dziewczynami powiedziała że mam je odrobaczać raz na 4-5 miesięcy. Teraz byłam na początku listopada tabletki połknęły bez zająknięcia  |
|
 |
angelaw |
Wysłany: Sob 15:06, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
tak Profender...
nawet jesli zlizał to mysle że nie powinien preparat byc szkodliwy...
wkońcu przez skóre wchłaniany jest do organizmu a pozatym wiadomo że kociaki potrafia liznąc miejsca niemozliwe wiec mysle ze ktos o to zadbał... |
|
 |
l. gwiazdeczka |
Wysłany: Sob 12:12, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
my też uzywamy tego płynu (Profender, tak?). za pierwszym razem jak sama aplikowałam go Księciuniowi to źle wybrałam miejsce i troche sobie zlizał ale nic mu się na szczęście nie stało |
|
 |
angelaw |
Wysłany: Pią 18:56, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
nasza Ksenia była po raz kolejny odrobaczona, ma 6 miesiecy...
tym razem srodkiem dla kotów średnich i tym razem nalezy to robic co 3 miesiące...
nie są to tabletki a krople które zakrapla sie na skóre na karku tak jak to sie robi z kroplami na pchły wiec nie ma z aplikacja zadnych problemów... |
|
 |
Graytips |
Wysłany: Sob 12:13, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
Mój Cacek strasznie się "broni" przed tabletkami .
Potrafi nawet podrapać... |
|
 |
angelaw |
Wysłany: Pon 21:07, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
nasza Ksenia została po raz 3 odrobaczona a ma 5 miesiecy...
weterynarz kazała nam przychodzic na odrobaczanie co 2 miesiące...
to mysle kwestia leków jakie sa podawane a i wieku w jakim jest kociak... |
|
 |
hanika |
Wysłany: Wto 12:53, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
Moim kotkom tabletkę na odrobaczanie podał weterynarz. Nawet się nie zorientowały i już było po  |
|
 |
Kaktusia |
Wysłany: Śro 10:35, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
Odrobacza się w dużej mierze profilaktycznie. U dorosłych kotów co 3-4 miesiące, u maluchów co miesiąc, z tego co pamiętam. |
|
 |
l. gwiazdeczka |
Wysłany: Pon 22:01, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
ja po prostu odrobaczam raz na trzy-cztery miesiące, ale mój kot lata od czasu do czasu po dworze |
|
 |
Kasieńka |
Wysłany: Pon 9:46, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
Mam pytanie czy robicie badanie kupali przed odrobaczaniem czy po prostu raz na jakiś czas odrobaczacie. Własnie zbliża sie termin odrobaczania mej niuni wiec podpytuje |
|
 |
gavra |
Wysłany: Sob 10:38, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
no to mnie uspokoiłyście. dzięki  |
|
 |
l. gwiazdeczka |
Wysłany: Sob 9:50, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
gavra, wpychanie tabletki do gardła to normalna metoda podawania tabletek kotom żeby ograniczyć zwierzakowi stres, polecam odrobaczanie Profenderem - to preparat spot-on, więc bardzo łatwo się go aplikuje (można to bez problemu zrobic w domu). i tak jak napisała Kaktusia, 3-4 miesiące to normalny odstęp czasowy między odrobaczeniami |
|
 |
Kaktusia |
Wysłany: Pią 22:16, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
Moim zdaniem nie ma ograniczenia. Małemu kociakowi chyba lepiej podać taką specjalną pastę z tubo strzykawki ( np. Vetminth). Mały kociak nie waży dużo (przy starszym kocie robi sie to trochę mało opłacalne) i dużo łatwiej podać. |
|
 |
kiciunia78 |
Wysłany: Pią 22:13, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
Od jakiego wieku, bądź wagi można kota odrobaczać samemu? My na razie latamy z tym do weta. |
|
 |
Kaktusia |
Wysłany: Pią 22:10, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
Paskudztwo można przynieść chociażby na butach. Lepiej dmuchać na zimne  |
|
 |
gavra |
Wysłany: Pią 22:07, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
myślałam, ze 3-4 mies to standard ale dla kotów wychodzących, ale żeby domowych? w domku to prawdopodobieństwo 'złapania' jakiegoś pasożyta powinno mocno zmaleć. zwłaszcza, jeśli się je karmi wartościowymi (niby to dobrze sprawdzonymi) karmami. hmmm... może jedynie taka kranówka stwarza zagrożenie także jak nic trzeba podawac mineralke jak radzą weterynarze  |
|
 |
Kaktusia |
Wysłany: Pią 21:59, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
3-4 miesiące to standard  |
|
 |
gavra |
Wysłany: Śro 17:01, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
w karcie zdrowia kisi mam pięknie wypisane, kiedy była szczepiona i odrobaczana. zdziwiłam się, bo moi poprzednicy odrobaczali ją praktycznie aż co 3-4 miesiące. Jakoś tak... często? nie wiem właściwie jaką metodą ale ostatnio podałam kici inne potrzebne otabletkowanie prosto do gardełka trzeba było jej wrzucić bo z pyszczka wypluwała. wiem, że troche brutalnie, ale nie było innej rady nic złego na szczęście się jej nie stało |
|
 |
spinoo |
Wysłany: Pon 7:54, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
Nie ma znaczenia , wychodzący czy nie , choc faktycznie ryzyko jest mniejsze , jednak robala mozemy przynieść do domy np. na butach , a kiedy w domu jest pies to juz odrobaczamy koniecznie . Polecam jednak raz na jakis czas zrobic badanie kupala na obecność robali |
|
 |
Kasieńka |
Wysłany: Pon 7:48, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
Własnie bede odrobaczać -byłam u weta i dostałam tabletkę Drontal. Ja odrobaczam co pół roku-tzn pierwszy raz bo moja niunia ma 7 miesięcy i jest niewychodzącą kotką |
|
 |