Autor |
Wiadomość |
izostworek |
Wysłany: Śro 6:59, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
pozdrowionka u ślicznej Tosi - co u was słychać? |
|
|
Diana |
Wysłany: Pon 15:14, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
Kicia przeurocza jest |
|
|
holka1980 |
Wysłany: Śro 19:16, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
no to jestem spokojniejsza |
|
|
Kaktusia |
Wysłany: Śro 14:34, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
Wierka na początku jadła RC Kitten i było wszystko w porządku. Możesz podawać z powodzeniem! |
|
|
Marcin |
Wysłany: Śro 10:21, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
Witaj na forum!!! Gratuluję prześlicznej i uroczej Koteczki!!! Trochę Ci zazdroszczę tego czasu, kiedy dopiero co pojawia się w domku kicia... To niezapomniane chwile duuużo frajdy;-))) Niech Ci się zdrowo chowa i niech będzie szczęśliwa!!! Nasza Dakotka przebija z Nią łapkę!!!
A co do karmy Royal Canin, to uważam, że jest OK - my ją sprawdziliśmy. |
|
|
holka1980 |
Wysłany: Wto 20:04, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
Witajcie...troszkę mnie nie było jeśli tak jak piszesz to lizanie to objaw zadowolenia...to Tosia jest szczęśliwym kotem, nie ma co
I musze powiedziec, że sybiraki to naprawde najukochańsze i najmądrzejsze kociaki pod słońcem ale napewno to wiecie
Już niedługo Tosia przejdzie na nowy pokarm, karmie ją Royalem a niedługo kończy 4 miesiące więc przechodzimy na Kittena 36, czy któś ma doświadczenia z takim pokarmem?
pozdrawiam wszystkich serdecznie |
|
|
Kocica |
Wysłany: Pon 19:35, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
Czytałam w jednej z książek które mam że to jest coś podobnego do (tak jak napisał wcześniej Kaktus) Syptomów "Zadowolenia" mój Rysiek Często lubi sobie polizać moją piżame w nocy najczęściej na mankietach
Ale z Tosi łobuziara , słodkie focie |
|
|
Erin |
Wysłany: Pon 8:47, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ale z Tosi łobuzica, niezła jest |
|
|
Kaktusia |
Wysłany: Nie 20:47, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
Brawo Wspaniałe osiągnięcie
Mój Wiercik, liże moją piżamę pod pachą, ale tylko na mnie To taki swoisty rytuał połączony z mruczeniem i ugniataniem |
|
|
holka1980 |
Wysłany: Nie 20:12, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
oto pierwsza mała katastrofa Tosia po przeżyciu pierwszego szoku delektowała się zwycięstwem
przy okazji mam pytanie: Tosia liże namiętnie kanapy, fotele, spodnie, wszystko co jest z materiału...właściwie nie tylko...zawsze myślałam że kotki jednak rzadko liżą cokolwiek poza własnym futerkiem i jedzonkiem czy to coś znaczy o czym nie wiem? |
|
|
Kaktusia |
Wysłany: Nie 17:00, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
Przeurocza... Tak słodziutko śpi ja to zamawiam zdjęcie tych różowiutkich łapek |
|
|
holka1980 |
Wysłany: Nie 10:09, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
Dzieki za pomoc ze zdjęciem:) okazuje się że to nie takie łatwe jak myślałam..
Kicia ma 3m-ce i 3 dni (jak widac na jej załączonym suwaczku ) |
|
|
Erin |
Wysłany: Nie 9:54, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
Koteczka jest przecudowna. Ile ma dokładnie? |
|
|
holka1980 |
Wysłany: Sob 20:12, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
o rany no teraz to jest duże hihi
Zmniejszyłam trochę. W przyszłości proszę o zmniejszanie rozmiaru lub wklejanie linku "Thumbnail for forums"/Erin |
|
|
holka1980 |
Wysłany: Sob 20:11, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
no to próba
|
|
|
holka1980 |
Wysłany: Sob 20:07, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
Tatuś jest rudy , pręgowany z białymi skarpetkami a mama - biała z czarnym ogonem i czarnymi i rudymi plamkami na łebku. Co do rodowodu- tatuś ma, nie wiem jak mama , nigdy nie pytałam
Dzięki za pomoc ze zdjęciami, postaram się coś dodac i sprawdzic czy nauki nie poszły w las |
|
|
Kocica |
Wysłany: Pią 10:10, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
Albo też schostuj zdjęcia na www.imageshack.us
Zdjęcie jest ślizne, tak jak i kotek.
A przyokazji - Skoro dostalaś kotka od zaprzyjaźnionej rodziny, to jakiego koloru byli rodzice?
Uwielbiam pytać o takie rzeczy |
|
|
Kaktusia |
Wysłany: Czw 20:31, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
9 tygodni to jeszcze nie tragicznie. A rodzice mają rodowody? Nie chciałabym w temacie o Tosi roztrząsać tego tematu, ale rozmanażania kotów bez rodowodu nie popieramy. Ty miałaś chociaż szczęście, że znałaś ludzi od których masz Tosię, ale pseudohodowle to zazwyczaj "kupowianie kota w worku". Co oczywiście nie zmienia faktu, że Tosia jest przepięknym i przeuroczym kotem, bez względu na to czy syberyjczykiem czystej krwi czy nie. Przyznam, ze mam nadzieję, że ci Twoi znajomi nie rozmanażają kotów ciągle i to był jednorazowy przypadek.
Co do zdjęć, to prawdopodobnie podajesz adres obrazka nie powiększonego. Kliknij najpier lewy przyciskiem myszy na zdjęcie aby się powiększyło, a potem wybierz właściwości i skopiuj adres Powinno być dobrze. Trzymam kciuki I czekamy na nowe fotki! |
|
|
holka1980 |
Wysłany: Czw 19:01, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
nie nie jest, dostalam ja od zaprzyjaznionej rodziny po pierwszych szczepieniach i odrobaczeniu jak miała jakieś 9 tygodni...
a zdjecia dodaje z fotosika..nie zmniejszam ich specjalnie, maja 1600pikseli...wiec nie wiem co robie zle... |
|
|
Dosia |
Wysłany: Czw 18:39, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
może Ci pomożemy z tym wstawianiem zdjęć. Czy Twoja Tosia jest rodowodowa? W sumie z hodowli powinnaś ją wziąć dopiero teraz w wieku 3 miesiecy |
|
|