Strona Główna
|
Szukaj
|
Użytkownicy
|
Grupy
|
Galerie
|
Rejestracja
|
Profil
|
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
|
Zaloguj
Forum Forum poświęcone kotom syberyjskim i nie tylko Strona Główna
->
Zdrowie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Regulamin
Ogłoszenia Administratora
Poznajmy się!
Koty Syberyjskie
----------------
Wasze sybiraki
Pielęgnacja
Zdrowie
Żywienie
Zachowania
Hodowla
Wystawy
Tęczowy most
Różności
Inne kocie rasy i inne zwierzaki
----------------
Maine coon
Norweskie leśne
Koty innych ras
Psy i reszta
Galeria
Opieka nad zwierzakiem
SOS
Tęczowy most
Kogiel mogiel
Różności
----------------
OFF Topic
Zabawa
Wasze miejsce w sieci
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
barusia
Wysłany: Sob 10:19, 07 Wrz 2013
Temat postu:
Witaj gavra!
Obawiam się, że pomóc Ci raczej nie jestem w stanie.
Szkoda, że tak mało osób tu zagląda. Na pewno są bardziej doświadczeni i mogliby udzielić rad.
Ja znalazłam coś takiego
http://www.vetopedia.pl/article166-1-Niewydolnosc_trzustki_u_kota.html
ale domyślam się, że pewnie przekopałaś już cały internet w poszukiwaniu wiadomości.
Chciałam, Ci tylko napisać, że będę trzymała kciuki za Ciebie i kicię, żeby wszystko dobrze się skończyło.
Informuj co z Kissi, ja tu zaglądam prawie codziennie.
gavra
Wysłany: Czw 15:31, 05 Wrz 2013
Temat postu: choroby trzustki i wątroby, ważne
Mam pytania, prośby, nie wiem jak to określić. Mam nadzieję, że pomogą również doświadczeni hodowcy.
Moja Kissi choruje.
Od roku robi kupki ze świeżą krwią. Regularnie odwiedzaliśmy weterynarza. Twierdzil, ze to stres od obecnosci drugiego, młodszego kota. Wg mnie Kisi nie wygladala na jakąś szczegolnie zestresowaną, choć przez 2 miesiace nie byly sobie przyjazne, z czasem zaczely ze soba przebywac, myc sie, wylegiwac, bawic itd...
Podano antybiotyk. Jeden, drugi, trzeci raz... nie pomogl.
Kazano karmic kota tylko karmą RC Intestinal. W porzadku.
Jadła, nawet bardzo chętnie, z czasem nie chciala jesc juz zadnej innej karmy. Cieszylam sie ze w ogole je. Ba. nawet przytyla z 3.5kg do 3.7kg. Taka waga stabilnie utrzymywala się rok.
W zeszlym miesiacu Kisi zaczela wymiotowac nawet po kilka razy dziennie. w obawie przed odwodnieniem pojechalam do innego weterynarza gdzie podawano jej kroplowki przez 3 dni plus zastrzyki z antybiotykiem. Odżyła. W zeszłym tygodniu zauwazylam, ze kot jest osowialy. Z czasem przestala jesc a nawet pic.
Znow lekarz. Kroplowki. Biotyl i jakis inny zastrzyk.
Ciągle jest na biotylu. Zrobiono rentgen z kontrastem, nic nie wykazal. Morfologia niby w normie, jedynie z lekkim spadkiem leukocytow.
Jednak kiedy nowy doktor dotykal kici brzucha, wyczul zgrubienie w nadbrzuszu. Moze wątroba, moze trzustka, moze odcinek jelita. Zlecono za tydzien zrobic badania trzustkowo jelitowe, gdzies tam do Niemiec chca wysylac.
Kot ciagle nie ma apetytu, cos tam przegryzie, ale to za malo. Daję jej syblementy wspomagające pracę przewodu pokarmowego, tez oczywiscie z polecenia weterynarza.
Podejrzenie zapalenie trzustki wlasnie.
Jesli to to, lekarz nie pocieszyl, byc moze beda konieczne sterydy. a sterydy choc ułatwią zycie, z czasem zaczna obciążać wszystkie inne organy. Moze dojsc do tego, ze zatruja cialo i trzeba bedzie uśpić zwierzaka.
Siąść i płakać, bo nic sama poradzic nie moge. takie wizje mnie przerażają
Może Wasze kotki mialy podobna historie, podpowiedzcie, jak pomoc kotu.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance
free theme by
spleen
&
Programosy
Regulamin