Strona Główna
|
Szukaj
|
Użytkownicy
|
Grupy
|
Galerie
|
Rejestracja
|
Profil
|
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
|
Zaloguj
Forum Forum poświęcone kotom syberyjskim i nie tylko Strona Główna
->
Zdrowie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Regulamin
Ogłoszenia Administratora
Poznajmy się!
Koty Syberyjskie
----------------
Wasze sybiraki
Pielęgnacja
Zdrowie
Żywienie
Zachowania
Hodowla
Wystawy
Tęczowy most
Różności
Inne kocie rasy i inne zwierzaki
----------------
Maine coon
Norweskie leśne
Koty innych ras
Psy i reszta
Galeria
Opieka nad zwierzakiem
SOS
Tęczowy most
Kogiel mogiel
Różności
----------------
OFF Topic
Zabawa
Wasze miejsce w sieci
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
gorzka
Wysłany: Śro 18:03, 26 Wrz 2012
Temat postu:
Eho serca to jedno... ale skoro dużo je, szybko się męczy i jest szczupła...to coś w kierunku tarczycy? Zaburzeń hormonalnych?
karolina8
Wysłany: Śro 11:39, 26 Wrz 2012
Temat postu:
Sama nie wiem. W innym wątku zadałam pytanie związane z wagą. Otóż Inia (8-miesięcy skończone, prawie 9) waży 2,9kg (nie przybiera na wadze), jest chuda jak dla mnie. Je ogromne ilości pokarmu - przynajmniej 250g mokrej, 50g suchej i dodatkowo daje jej co ok. 3 dzien mięso lub zestaw podrobów (serce+wątróbka+żołądek) kurczaka/kaczki/indyka. Oczywiście wykonałam wszelkie testy kupki na pasożyty, ale wszystko wyszło negatywnie.
Moja koteczka nie jest wysterylizowana, nie miała na razie szczepienia przeciw wściekliźnie, które jak czytalam mogłoby powodować zahamowanie rozwoju i wzrostu.
Do tego wszystkiego dostała pseudorujki dwukroktnie w odstępie miesiąca. Piszę pseudo, bo trudno by nazwać to rujką. Nie uciekała, nie przymilala się, nie miauczała (jest bardzo cichym kotkiem), w zasadzie poza sporadycznym wypinaniem tyłka, śluzem z ujścia pochwy nie było nic więcej. Całość - 2 razy to samo - trwała dokładnie 48h. Przy tym wystarczyło zacząć się z nią bawić lub nałożyć jej jedzenia do miseczk (jadła przy tym normalnie lub nawet więcej)i i przestawała wypinać tyłek w górę. Rozumiem, że jest bardzo młoda, ale... Może nie powinnam porównywać jej z moją drugą kotką - dachowcem - prawie 14letnim, jednak Psotka nigdy nie miała pseudorujek, od początku (pierwsza - po skończonym roku życia) miała normalne ruje.
W sumie żaden z tych objawów samodzielnie by mnie nie zaniepokoił, jednak wszystkie razem sugerują, ze jest coś nie tak.
Panna A
Wysłany: Śro 9:30, 26 Wrz 2012
Temat postu:
A z wagą wszystko w porządku?
Rzeczywiście, po tak krótkim dystansie nie powinna mieć zadyszki...
karolina8
Wysłany: Pon 20:31, 24 Wrz 2012
Temat postu: dyszenie u kota
Witam,
moja 8-miesięczna kotka syberyjska dyszy podczas zabawy. W zasadzie odkąd ją dostałam z hodowli dyszała podczas zabawy jak pies - z wyciagniętym języczkiem, głośno, z ruszającymi się bokami. Na początku sądziłam, że to właśnie z powodu jej aktywności - jest bardzo żywym kotkiem. Jednakże, wraz z czasem kotka coraz szybciej zaczyna dyszeć. Teraz wystarcza, że przebiegnie może 4 metry i wyciąga języczek. Zrobiłam jej echo serca, ale całe szczęście wyszło wszystko w normie. Zastanawiam się czy to jest normalne. U mojej drugiej kotki, prawie 14letniej (dachowiec), nigdy w życiu nie zauważyłam takiej reakcji na zabawę, a również była jako kociak bardzo aktywna.
Zastanawiam się czy to jest normalne, czy jednak powinnam się niepokoić...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance
free theme by
spleen
&
Programosy
Regulamin