Strona Główna
|
Szukaj
|
Użytkownicy
|
Grupy
|
Galerie
|
Rejestracja
|
Profil
|
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
|
Zaloguj
Forum Forum poświęcone kotom syberyjskim i nie tylko Strona Główna
->
Poznajmy się!
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Regulamin
Ogłoszenia Administratora
Poznajmy się!
Koty Syberyjskie
----------------
Wasze sybiraki
Pielęgnacja
Zdrowie
Żywienie
Zachowania
Hodowla
Wystawy
Tęczowy most
Różności
Inne kocie rasy i inne zwierzaki
----------------
Maine coon
Norweskie leśne
Koty innych ras
Psy i reszta
Galeria
Opieka nad zwierzakiem
SOS
Tęczowy most
Kogiel mogiel
Różności
----------------
OFF Topic
Zabawa
Wasze miejsce w sieci
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Panna A
Wysłany: Czw 11:27, 06 Wrz 2012
Temat postu:
Witajcie
Biedna kicia... dobrze że natrafiła na dobrą duszyczkę
angelaw
Wysłany: Śro 20:37, 05 Wrz 2012
Temat postu:
Witam cie i twoje kocie towarzystwo...
Milo ze przygarnelas ta kocia biede...
hanika
Wysłany: Śro 19:51, 05 Wrz 2012
Temat postu:
Witam z moimi dziewczynami
Piękne jest to że pomogłaś i że ma swój dom
pomagać zwierzakom bo same sobie nie poradzą .Pozdrawiam
an_mari
Wysłany: Śro 14:38, 05 Wrz 2012
Temat postu: Witam
Kłaniam się wszystkim miłośnikom kotów.
Jestem panią dwóch przekochanych kotek rasy egzotycznej. Jestem zakochana w tej rasie bez pamięci i tak miało pozostać. Jakiś miesiąc temu pojechaliśmy z rodziną na naszą działkę i pojawiła się ona, śliczna póldługowosa ona lub on. Śliczne miała oczy, wielkie i zielone, bo cała reszta była chuda i pokołtuniona. Wyglądała jak chodząca bieda.
Jako, że nie miałam kociego jedzenia na działce, nalałam trochę wody do miseczki i odeszłam. Ona / on też poszedł w swoją stronę.
Następnym razem przyjechałam zapobiegawczo już z jedzeniem... może znów przyjdzie. Tak też się stało.... ale okazało się, że jedzenie suche jest be. Więc może puszeczka? O to było to. WYmieszałam więc suche z puszką i smakowało. Do wody nie chciało się kocisko przekonać, ale mleko smakowało. Wiem, że nie jest odpowiednie dla kotów, ale cóż pracujemy nad tym.
Minął miesiąc.... zorientowałam się, że to Pani kotka.... sierść udało się trochę doprowadzić do ładu, nie jestem już chuda jak przecinek i pięknie miauuuczę i się przytulam do wszystkich na dwóch nogach.
Zdecydowanie została wywalona z domu lub komuś zginęła.
Wyglądem swoim do złudzenia przypomina kota syberyjskiego i od niedzieli mieszka w naszym domu.
Jutro idziemy do weterynarza na odrobaczanie i przegląd.
Nowy dom przyjęła z dystansem, czyt. od niedzieli siedzi u synka na szafce i schodzi jedynie do kuwety (nigdy nie miała wpadki czyli była ewidentnie kotem domowym). Apetyt dopisuje, zaczeła jeśc suche bez dodatków, a mleko zastępujemy w większej ilości wodą.
Nasza jedna z domowych dam nie jest zbytnio zachwycona nową lokatorką i bacznie ją obserwuje z poziomu podłogi, druga natomiast nie przejmuje się niczym z wyjątkiem pełnej miseczki.
Mam nadzieję, że mimo, że nie jest rasową sybiraczką a nawet może nie leżała obo siba, to będę mogła od czasu do czasu pokazać moje kudłate i mniej kudłate futra
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance
free theme by
spleen
&
Programosy
Regulamin