Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:39, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Amelka jest jeszcze młoda, zapewne futerko jej jeszcze urośnie. Ale jeśli jest często czesana tych problemów mieć nie powinna
A z czystej ciekawości:
Czy Amelka ma problemy ze strąkami na brzuszku?
Sonia ma dość długie futerko i niestety miała z tym problem, póki nie znalazłam właściwych kosmetyków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ami
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 18:56, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Puki co narazie nie ma problemów, na brzuszku futerka jest najpiekniejsze jest takie mmmm nie wiem jak to nazwać, do tego sie trzeba przytulic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:01, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Taak, trudno to określić
PS: A właśnie zauważyłam w moim poście w wyrazach puder literki wytłuszczone Znając mnie pewnie jak zwykle nie patrzyłam na klawiaturę tylko pewnego rudasa i głupoty popisałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:51, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Głupoty były Ale się zmyły Adminka czuwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
basia43
Rozmiauczany
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:19, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jak to jest ze zmiana sierści? Kiedy kot zaczyna linieć? Misza bardzo gubi sierść. Wszędzie gdzie siądzie jest sierść. Czeszę go codziennie i przyznam, że nie wiele to daje. Może mam kiepską szczotkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:20, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Koty linieją jesienią i wiosną. Wiosenny okres linienia już się w sumie rozpoczął.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kaktusia dnia Wto 18:09, 21 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carry
Zawodowy miauczak
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorze :)
|
Wysłany: Śro 16:36, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Tak u mnie Wafel lnienie zaczął już w lutym i a kajtek dopiero teraz trochę to dziwne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dosia
Zawodowy miauczak
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:59, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
moja Maja też zaczęła gubić sierść i za nic w świecie nie da się czesać, zaraz gryzie i ucieka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:49, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jest nieprzyzwyczajona. Wierka też tak na początku reagowała. Teraz nadal nie przepada za tym, ale już daje się czasem wyczesać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dosia
Zawodowy miauczak
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:02, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
od małego ją próbowałam czesać ale zawsze był bunt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. opolskie
|
Wysłany: Czw 20:24, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Do pewnych czynności trzeba koty przyzwyczajać etapami. Jak nie daje się czesać to go zostaw, ale próbuj od czasu do czasu tak spontanicznie . Nic na siłę . Ja czasmi obcinam pazurki jednemu kotu przez kilka dni , aczasami 2-3 minuty. To kwestia podejścia . Wszystko trzeba robić spokojnie i z wyczuciem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:00, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Krzyśkiem. Na początku Wierce ucinałam 1-2 pazukrki dziennie, teraz mogę od razu wszystkie, choć zadowolona z tego nie jest Z czesaniem podobnie. Ja staram się to robić zwykle gdy jest spiąca, wtedy czasem nie orintuje się, że to czesanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dosia
Zawodowy miauczak
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:26, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
no właśnie dzisiaj zrobiłam to jak siedziała mi na kolanach i zabierała się do spania. I udało się pierwszy raz. Nawet traktorek włączyła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:22, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Gratulacje!
Dzielne kocisko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mini-Jaca
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koluszki
|
Wysłany: Śro 10:07, 30 Lip 2008 Temat postu: Witamy Wszystkich |
|
|
Jesteśmy tu nowi - Mini to moja żonka a Jaca to ja
Mamy rocznego sibiraka Miodka, który naszym zdaniem dość obficie gubi sierść. Pomimo, że jest wyczesywany zgrzebłem niemalże codziennie, ciągle duże ilości sierści fruwają po podłodze. Podajemy mu w karmie tabletki witaminizowane z biotyną od kilku dni i czekamy na razie na efekty. Nie mamy doświadczenia w hodowli tych kotów to nasz pierwszy syberyjczyk (mamy też ok. 6letniego dachowca ale on kłopotów z sierścią nie ma). Czy to norma u kotów syberyjskich czy raczej coś jest nie tak.
Pozdrawiam...
A cha dodam jeszcze, że koty są zdrowe, bystre i bez żadnych objawów wskazujących na jakiś stan chorobowy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mini-Jaca dnia Śro 10:11, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:12, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm, przyznam, żę jesli chodzi o sierść to ja jakoś szczególnie nie narzekam. Nawet powiedziałabym, że sierść sibów jest o tyle lepsza od większości kotów krótkowłosych, że nie wbija się we wszystko i łatwiej ją usunąć. Fakt, że kłaczki latają i odkurzać trzeba dość często. Tabletki z bityną mogę trochę wzmocnić sierść. Mam nadzieję, że na nim nie widać ubytków w sierści?
P.S. Witajcie na forum. Zachęcam do przedstwaienie Miodka w dziale "Wasze sybiraki".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mini-Jaca
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koluszki
|
Wysłany: Czw 7:17, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
nie nie Miodek tryska zdrowiem i żadnych ubytków sierści nie ma a więc te latające kłaczki to nie powód do obaw. Miodka vel Jozina przedstawimy dzisiaj po południu.
Pozdrawiamy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:31, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No to super, trzeba brać też pod uwagę zmiany okrywy włosowej. Choć teraz to jeszcze za wcześnie Jakby co możecie też pójść do weterynarza i poprosić o jakiś dobry preparat na wzmocnienie sierści
Edit,
Byłyśmy przedwczoraj z Wierką na szczepieniu i weterynarz powiedział, że sierści brakuje trochę połysku. Dostałyśmy tabletki Wita-Vet na sierść, podobno bardzo dobre i zalecane szczególnie, przy zmianach karm itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jennifer
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:55, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich serdecznie! jestem tutaj nowa
Nie mam jeszcze swojego sybiraka i nie wiem jeszcze czy bede miec
Na razie jestem na etapie zastanawiania sie nad tym
Czy mogłybyście/moglibyście mnie poinformowac jak długo trwają okresy linienia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:38, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie da się tego wprost określić. Różnie. A co dokładnie Cię interesuje? Może boisz się, że będzie to bardzo intensywne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|