Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gavra
Zawodowy miauczak
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warmińsko-Mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:58, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kisi tak zjaśniała w niektórych miejscach, że wygląda prawie jak swoja mama fajnie przypuszczać, że być może odziedziczyła po niej nie tylko wygląd ale i charakterek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
martulka
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:04, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A mój Muchozol wręcz odwrotnie - bardziej zrudzial ( czyt.ściemnial).
Futro jak dotąd ma" na miejscu" tzn na sobie ( nie po kątach) , ale widocznie i na niego przyjdzie "kryska"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panterka
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:20, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Witam, mam pytanie;
od jakiego wieku mozna czesać kotka??
dodam, że moja Luna ma dopiero 2 miesiące
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:14, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
skoro ma dwa miesiące, to powinna być jeszcze z matką...
a do czesania najlepiej zacząć ją przyzwyczajać jak najszybciej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spinoo
Hodowca
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:20, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Panterka napisał: | od jakiego wieku mozna czesać kotka??
|
My zaczynamy jak tylko kociaki zaczynaja kicać samodzielnie , delikatnie , jako zabawa, grzebieniem z obrotowymi zębami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dycha
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:15, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Gdzieś wpadło mi w oczy takie zdanie, że sybirakom, a tym samym nevkom nie szczotkuje się ogonków - czy to prawda czy coś mi się przywidziało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:55, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
nie wiem, ja tam czeszę małemu kitę od czasu do czasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tequila
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:10, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Hej,
co polecicie do kąpania kociaczka? Moja Tequila ma długą i białą jak śnieg sierść, zastanawiam się jaki szampon i ewentualnie suchy szampon mogę jej zakupić? Jestem świeżo upieczoną posiadaczką kociaczka i jeszcze nie do końca się w tym wszystkim orientuję. Dodam że kotka ma dopiero 2,5 miesiąca )
pozdrawiam
PS Niedługo wrzucę kilka jej zdjęć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
angelaw
Mistrz miauczenia
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:02, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
czy przycinacie kociastym włoski pomiedzy poduszkami na łapkach?
nasza ma tak długie w tylnych łapkach że nawet jak ma postawioną łapke na podłodze to one wyłaża poza poduszki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:59, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
wydaje mi się, że tak ma być...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sendri
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:35, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
To normalne. Te włosy mogą sprawiać małe problemy z zachowaniem czystości, szczególnie kiedy koty wychodzą na zewnątrz. Stanowią one jednak ochronę przed m.in. wilgocią i myślę, że należy zostawic je w spokoju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasieńka
Zawodowy miauczak
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:39, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Tak na wystawie słyszałam,ze są to tzw ostrogi jesli dobrze zapamiętałam. Słuzą one kotom do ochrony przed zimnem:) W końcu to kot syberyjski:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ishtar
Gość
|
Wysłany: Czw 10:50, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie, mam mały problem.
Sierść mojej kotki od pewnego czasu strasznie się kołtuni. Kicia ma już dwa lata i wcześniej nie było z tym problemów, ale teraz nie lubi już czesania i przeżywamy traumę'' (ale i tak czeszemy parę razy w tygodniu). W każdym bądź razie zastanawiam się czy to nie jest wina karmy - zaczęłam dawać jej dodatkowo RC Feline na skórę i sierść (bo dostała lekkiego łupieżu nie spowodowanego poważną chorobą i przeszedł jej). Mam wrażenie, że kołtuni się przez karmę bo ta sierść jest inna w dotyku, taka aż za delikatna. Co sądzicie o tym? Rozmawiałam z weterynarzem to powiedział, że to niemożliwe, ale jakoś nie jestem przekonana... Odstawiłam Feline i będę obserwować czy nastąpią jakieś zmiany, ale jestem ciekawa czy znacie jakieś sposoby na kołtuny lub poprawienie stanu sierści? Muszę coś z tym zrobić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:21, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Greebo niedawno tez się strasznie kołtunił, ale po jakims czasie (i porządnym wyczesaniu wszystkich kołtunów) przestał. może u Twojej kotki to też tylko przejściowe.
używa może ktoś z Was Furminatora? my właśnie czekamy na dostawę i żeby urozmaicić czas oczekiwania zbieramy opinie o tym wynalazku
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez l. gwiazdeczka dnia Pon 17:31, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiex
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubelskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:11, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
problem czesania raz na zawsze rozwiązał za mnie przy mojej pomocy furminator. nie chcę robić żadnej reklamy, po prostu odkąd go kupiłam Ryszarda zaczęła lubić szczotkowanie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:29, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
my też go używamy, faktycznie chyba najlepsze zgrzebło na rynku. no i takie wesołe, żółciutkie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:54, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Zastanawiam się nad jedną rzeczą. Ja jeszcze nie mam swojego kotka ale oglądając zjęcia sibków i nevek widzę, że niektóre mają długą sierść, z kryzą i puszystym ogonem, a inne mają dosyć skromne ofutrzenie
Powiedzcie czy to zależy tylko od pory roku czy ta rasa może mieć różne długości sierści? I czy taka bujna kryza może utrzymać się przez cały rok?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:21, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Od pory roku przede wszystkim (zimą jest zdecydowanie) dłuższe, trochę ode wieku, dopiero dorosły kot ma "prawdziwe" futro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poz/Waw Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:46, 12 Kwi 2012 Temat postu: Fryzjer? |
|
|
Cześć wszystkim,
Pisze pierwszy raz tutaj. I chyba dobrze trafiłem z tematem. Furminator swietna sprawa ale nie wiem czy dam Rudzielcowi mojemu rade w tym roku a zauwazylem ze latem sie bardzo meczy bo mu gorąco. Macie dorgie koleżanki i koledzy jakieś zdanie o zabraniu futrzaka do fryzjera na strzyżenie... (tak ja wiem ze to karalne pewnie na forum) widzialem w pociagu kiedys takiego szarego wystrzyzonego Syberiaka i było mu z tym do twarzy... Co wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|