Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TheFraniu
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:30, 05 Maj 2010 Temat postu: Czesanie |
|
|
Hej!Mam taki problem.
Mój kot Franiu jest niespokojny wręcz agresywny przy czesaniu.
Jest wykastrowany przez poprzednich właścicieli.Mam go baardzo długo i go dobrze znam .
Prosze pomóżcie bo nie wiem co mam robić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaktusia
Założyciel
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:32, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
To jest chyba dość normalne niestety... Ja zwykle próbuję gdy kicia jest rozespana albo nawet śpi, wtedy czasem nie zauważy i myśli, że to mizianki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheFraniu
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:00, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Aha fajny sposób
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spinoo
Hodowca
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:10, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Fajny i często praktykowany. Moje czeszę bez problemy , zreszta nie maja wyjscia . Owszem Polucha jest czasami bardzo zła , ale to ja decyduję
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez spinoo dnia Pią 9:12, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ina.
Rozmiauczany
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:54, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Moja kitka na początku też nie przepadała za czesaniem - próbowała złapać grzebień, bawić się nim, gryźć go. Zawsze zabierałam się za czesanie, kiedy mała leżała albo drzemała (i nadal tak robię). Jej uwagę zaczęłam odwracać zabawką - kicia nie zwracała uwagi na grzebień, więc mogłam ją wyczesać. Teraz, kiedy mała już się przyzwyczaiła do czesania, nie muszę używać niczego do odwrócenia jej uwagi, a futrzasta czasami nawet mruczy przy czesaniu brzuszka lub kryzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arrianna
Trochę rozmiauczany
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:10, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
hahah ja też próbuje zawsze dorwać kota jak jest rozespany - wtedy się najmniej broni. Moja mama ma za to technikę - jedno przejechanie grzebieniem = jedno pogłaskanie więc kot tylko do niej idzie na czesanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iza1
Gość
|
Wysłany: Pon 0:20, 03 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Arrianna napisał: | hahah ja też próbuje zawsze dorwać kota jak jest rozespany - wtedy się najmniej broni. Moja mama ma za to technikę - jedno przejechanie grzebieniem = jedno pogłaskanie więc kot tylko do niej idzie na czesanie |
Pochwalam technike szanownej mamusi. Tez bede probowala stosowac z tym, ze na zakonczenie cos smakowitego w nagrode. Zobaczymy czy podziala.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 25 Kwi 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:30, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Zawsze czeszę Cezarka po zabawie z nim, kiedy jest troche zmęczony, wtedy leży grzecznie i wręcz podnosi pyszczek do góry żeby go pod nim wyczesać, i wyciąga się cały, raz na jeden bok raz na drugi bok ale żeby nie było zbyt słodko to od czasu do czasu niespodziewanie zaatakuje szczotke
PoZdRaWiAm!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|