Perełka

Kaktusia

Nie wspominałam wcześniej, bo miałam nadzieję, że mała jednak znalazła dom, ale przeliczyłam się Smutny

Ta maleńka kicia przybłąkała się do mnie na działkę już ponad tydzień temu, podjadała psom z miski. Potem trafiła do sąsiadów, ale jak się okazało nie są nią jednak zainteresowani. Kicia ma tak na oko około 3 miesięcy, jest ciekawska, garnie się do ludzi i wzięta na ręce od razu mruczy i to tak głośno, że Wierka nie ma szans z nią w tej konkurencji Mruga

Ja niestety nie moge jej wziąć, choc nie ukrywam, że się staram przekonać domowników, ale szanse są nikłe... Nie mogę jej na działkach zostawić samej, za parę misięcy będzie zima, ona jest za maleńka. Do tego psy, moje nic jej nie zrobią, ale 2 płoty dalej mieszkają dwa duże, m.in. owczarek niemiecki. Poniżej wklejam zdjęcia, kicia bardzo potrzebuje kochającego domu i ludzi, którzy będą w stanie zapewnić jej dom, bezpieczeństwo i pełną miskę Smutny

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Erin

3mam kciuki za Perełkę Wesoly

Kaktusiu, spróbuj skontaktować się z TOZ-em, oni naprawdę mogą Ci pomóc w szukaniu domku.