Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jowita Krauze
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:30, 07 Maj 2010 Temat postu: Koty wychodzące |
|
|
Witam!
Od kilku tygodni jestem dumną właścicielką kotki syberyjskiej - Kulki, która obecnie ma prawie 4 miesiące. Mieszkam w bloku, Kulka regularnie korzysta z wybiegu na balkonie, który na razie jest niezabezpieczony siatką. Narazie na szczęście nie wpadła na pomysł spacerowania po barierce.
Sen z powiek spędzają mi natomiast wakacje, które spędzamy w dużej mierze na działce. Mamy tam domek, którego drzwi są cały czas otwarte, nie ma więc mowy o zamykaniu kota i odizolowaniu go od "natury". Poza tym chciałabym aby kotek poużywał wolności.
I tu pytanie i ogromna prośba o radę w tej sprawie; jak zachowują się koty syberyjskie w takiej sytuacji, czy raczej trzymają się "obejścia", czy maja tendencje do oddalania się ??? Może są wśród Was posiadacze sibów, którzy wypuszczaja je na zewnątrz. Boję się po prostu, że zwieje i jej nie znajdę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
l. gwiazdeczka
Administrator
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Halle (Saale) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:51, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
jeśli kotka będzie wysterylizowana, to raczej nie powinna mieć skłonności do uciekania. Greebo zawsze biega po ogrodzie u moich rodziców bez smyczy, czasem nawet puszczam go w lesie i nigdy nie ucieka (raz zgubiłam go w trawie, ale to efekt mojego roztrzepania). czasem wychodzi przez bramę, ale to z ciekawości i jak zobaczy, że nie idę za nim to siada i czeka na mnie albo wraca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jowita Krauze
Jeszcze nierozmiauczany
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:29, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki, to pocieszające. Niestety przed tymi wakacjami chyba nie zdążymy ze sterylizacją. Jeśli trzeba czekać do pierwszej rui, a w tej chwili kicia ma 4 miesiące, to może się to zdarzyć dopiero po wakacjach. Będę chyba musiała podjąć to ryzyko...
Pocieszające jest to, że Kulka sprawia wrażenie bardzo do nas przywiązanej, przypomina pod tym względem psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|